14-latka była tak pijana, że nie mogła wstać. Trafiła do szpitala

Sąd rodzinny i nieletnich zadecyduje o dalszym losie 14-letniej dziewczyny z Elbląga, którą policjanci znaleźli leżącą na ziemi w stanie skrajnego upojenia alkoholowego. Tego samego dnia kolejny nastolatek w podobnym stanie trafił do szpitala. Policjanci z Elbląga badają obydwa przypadki i apelują do rodziców o większa kontrolę nad swoimi pociechami.

W minioną niedzielę w Elblągu policjanci interweniowali w dwóch przypadkach, gdzie w stanie upojenia alkoholowego dwoje nieletnich trafiło do szpitali.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce około godziny 20:00 przy ulicy Wapiennej w Elblągu. Tam policjanci znaleźli kompletnie pijaną 14-latkę, która leżała na trawniku i nie mogła się podnieść o własnych siłach. Funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, które przewiozło dziewczynę do szpitala.

W tym samym czasie inny patrol interweniował w jednym z elbląskich szpitali zaraz po sygnale od lekarza, który przyjął na oddział pijanego 17-latka. Chłopak został zabrany przez pogotowie z podelbląskiego Suchacza. Według relacji świadków był agresywny, biegał po ulicy, aż do utraty przytomności.

W obydwu przypadkach zostali powiadomieni rodzice nieletnich. Teraz kryminalni będą ustalać skąd nastolatkowie mieli alkohol i w jakich okolicznościach go wypili.

Zgodnie z treścią Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, picie alkoholu lub zażywanie narkotyków może świadczyć o demoralizacji nieletniego, dlatego również w tych przypadkach materiały zostaną przesłane do sądu rodzinnego i nieletnich.

Od początku roku policjanci z Elbląga odnotowali osiem przypadków upojenia alkoholowego przez nieletnich i 3 przypadki odurzenia środkami psychoaktywnymi.

Policjanci przypominają: kto rozpija małoletniego, dostarczając mu napoju alkoholowego, ułatwiając jego spożycie lub nakłaniając go do spożycia takiego napoju, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg

1 komentarz

  • 098 Reply

    15 sierpnia 2018 at 17:09

    To sie nazywa bezstresowe wychowanie,brak kontroli nad dziecmi,zbyt wielkie zaufanie rodzicow powoduje wlasnie takie sytuacje.W domu sa Aniolami a na zewnatrz czyste diably,przez ktorych inni sa tez tacy bo probuja dorownac rowiesnikom

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register