3-letnia Bianka szuka dawcy szpiku dla młodszej koleżanki Hani

Historia małej Bianki z Elbląga zakończyła się „happy endem” w lutym ubiegłego roku. Wówczas, chora na białaczkę dziewczynka otrzymała przeszczep szpiku, tym samym otrzymując szansę na nowe życie. Teraz jej rodzice angażują się w pomoc koleżance Bianki z oddziału – dwuletniej  Hani, która w dalszym ciągu pilnie czeka na swojego bliźniaka genetycznego.

W zeszłoroczną akcję na rzecz chorej na ostrą białaczkę dziewczynki zaangażowali się mieszkańcy Elbląga i okolic, a niedługo po tym udało się znaleźć bliźniaka genetycznego Bianki, który zgodził się na to, aby zostać Dawcą komórek macierzystych. Po długiej i ciężkiej chorobie oraz miesiącach spędzonych w szpitalnym łóżku i domowej izolacji, Bianka przeszła pomyślnie przeszczepienie szpiku, a rodzice i bliscy dziewczynki odetchnęli z ulgą.

– Dzień, w którym dowiedzieliśmy się o chorobie córki był dla nas jak koniec świata… Świata, który zmienił się w 1 sekundę. Były lepsze i gorsze dni… Było bardzo ciężko. Każdy dzień był zupełnie inny…Ciągła niewiedza, ciągły strach, ciągły pobyt w szpitalu. Dużo nas nauczyły. Chociaż wiemy,     że jeszcze długa droga przed nami, żeby zacząć budzić się bez strachu żeby zacząć cieszyć się życiem pełna piersią – poinformowała Natalia Wielgat, mama dziewczynki.

Rok po przeszczepie,  Bianka to radosna i pełna energii dziewczynka, jednak doświadczenie ciężkiej choroby, nie pozwala jej oraz jej rodzicom zapomnieć o innych potrzebujących. Wrażliwość trzylatki    i jej najbliższych doprowadziła do zaangażowania się w pomoc dwuletniej Hani Wawrzyk. Dziewczynki poznały się w trakcie leczenia w gdańskim szpitalu.

Biance się udało, teraz na przeszczep czeka Hania

W ubiegłym roku straszliwą diagnozę, dotyczącą choroby córki, otrzymali również rodzice dwuletniej Hani. Dziewczynka z Nowego Dworu Gdańskiego uwielbia malowanie farbkami i zabawy  na świeżym powietrzu, jednak ostra białaczka limfoblastyczna nie tylko nie pozwala jej na wykonywanie ulubionych zajęć, ale przede wszystkim coraz bardziej zagraża jej życiu.

Pierwszym etapem leczenia Hani była 8-miesięczna chemioterapia oraz pobyt dziewczynki w gdańskim szpitalu. Jej wyniki pozwoliły, aby dalsze leczenie odbywało się już w domu, poprzez podawanie tzw. chemii podtrzymującej. Pod koniec czerwca 2017 roku, jedno z badań kontrolnych wykazało 12 tys. leukocytów w organizmie Hani, a dalsze kontrole doprowadziło do zdiagnozowania białaczki.

– Brakuje słów, aby opisać jaką Hania jest wspaniałą córeczką i siostrą – radosną, energiczną i ciekawą świata… Ciężko mówić o jej marzeniach i pasjach w momencie, gdy przebywa w szpitalu walcząc z tak ciężką chorobą – mówi Pani Magdalena Wawrzyk, mama dziewczynki

Pomóc może każdy

W akcję na rzecz chorej dziewczynki, zaangażowali się nie tylko bliscy Hani, ale również mała Bianka i jej rodzice, którzy apelują o pomoc. Ta będzie możliwa podczas akcji rejestracji potencjalnych dawców szpiku, które odbędą się 5 i 6 sierpnia w trzech pomorskich miastach – Gdańsku, Stegnie oraz w Nowym Dworze Gdańskim, skąd pochodzi dziewczynka. Pomocy można udzielić również na stronie www Fundacji DKMS, na której dostępna jest internetowa rejestracja dawców.

– Dzięki wielkim sercom zaangażowanych osób, my już otrzymaliśmy bezcenną dla nas pomoc. Jesteśmy szczęśliwi, jednak nadal pamiętamy jak ciężkie były to chwile. Dlatego też, razem z naszą Bianką prosimy o pomoc dla  małej Hani i innych chorych osób. Rejestracja to tylko chwila, ale my wiemy, jak wiele ta chwila znaczy.– apeluje Pani Natalia Wielgat.

 

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register