„Czynsz mamy jak w Hiltonie a mieszkamy ze szczurami”

Izabela Gurba (27 l.) z Elbląga kiedy wprowadzała się do mieszkania przy ul. Jaśminowej, nie spodziewała się co ją tam spotka. Na nic zdał się remont szczury i tak dostają się do mieszkania – informuje Super Express.

Samotna matka z dwuletnim synkiem Emilem i 14-letnim bratem Czarkiem wprowadziła się do mieszkania w budynku komunalnym przy ul. Jaśminowej w Elblągu na początku roku. Zaczęła od remontu zagrzybionego lokalu.

– Trzeba było zbić tynki i na nowo potynkować i pomalować ściany, a na podłodze położyć panele. Za zrobiony remont Zakład Budynków Komunalnych miał mnie zwolnić  z czynszu za dwa miesiące. – mówi pani Izabela. Ale najgorsze są biegające wszędzie szczury – mówi Izabela Gurba. – Kiedy wezwałam speca do deratyzacji, to po ilości odchodów stwierdził, iż pod budynkiem znajduje się gniazdo, które może liczyć kilkadziesiąt osobników. Trzeba je zlikwidować, ale to już jest w mocy Zarządu Budynków Komunalnych w Elblągu – dodaje.

Sąsiedzi pani Izabeli też mają od dawna problem z gryzoniami. 

– Szczury są tutaj odkąd się wprowadziliśmy czyli 2 lata, mówi pan Mieczysław (54, l.) nasza kotka (lady) na nie poluje, co tydzień widzimy jak wyciąga z mieszkania 2-3 szczury. Administracja nic z tym nie robi a czynsze mamy jak w Hiltonie. Ja za mieszkanko niecałe 50 m2 płacę prawie 850,-zł ! Mam córeczkę 7 letnią, boje się, że szczur ją w nocy pogryzie. Musimy jedzenie chować w metalowych pojemnikach. „Masakra” dodaje pan Mieczysław.

Szczury są bardzo niebezpieczne, jak wiadomo, są to nosiciele szeregu chorób zakaźnych (to m.in. leptospiroza, listerioza, włośnica, salmonella) oraz przenoszą roztocza, pchły i wszy.

Źródło: Super Express

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register