Ekolodzy zablokują budowę przekopu przez Mierzeję?

Rozpoczęły się prace przy przekopie przez Mierzeję Wiślaną. Aktywiści ekologiczni zapowiadają protesty – informuje Portal Komunalny.

W ubiegły piątek Urząd Morski w Gdyni –  inwestor wskazany ustawą z dnia 24 lutego 2017 r. o inwestycjach w zakresie budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską (tzw. specustawa)- otrzymał od Wojewody Pomorskiego zezwolenie na realizację inwestycji  w zakresie infrastruktury dostępowej  „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Dokument obejmuje część inwestycji znajdującą się na terenie województwa pomorskiego (kanał, wyspa i część toru podejściowego na Zalewie Wiślanym).

Tego samego dnia podpisano porozumienie z Nadleśnictwem Elbląg w sprawie wycinki drzew i krzewów oraz ich uprzątnięcia i od razu przystąpiono do działań. Są to prace przygotowawcze, z użyciem ciężkiego sprzętu (harvesterów) i będą one kontynuowane przez kolejne dni. Obszar prac został wygrodzony i obowiązuje tam całkowity zakaz wstępu. Rozpoczęcie głównych prac budowlanych nastąpi po rozstrzygnięciu przetargu i podpisaniu umowy z wyłonionym wykonawcą.

Będzie “Obóz dla Mierzei”?

W opinii eko-aktywistów przekop przez mierzeję to inwestycja propagandowa, bowiem największe statki z Zalewu Wiślanego i tak będą musiały wypływać przez wody rosyjskie, a w związku z tym znaczenie portu morskiego w Elblągu wcale nie wzrośnie do międzynarodowego. Jak podaje Polski Klub Ekologiczny, przekop przez obszar Natury 2000 grozi zniszczeniem chronionych siedlisk na plażach i wydmach, pogorszeniem jakości wód Zalewu Wiślanego, zniszczeniami przyrodniczymi na Mierzei Wiślanej, w tym likwidacją stanowisk chronionych gatunków roślin, grzybów i zwierząt. 

Zdaniem PKE, na Zalewie Wiślanym w obszarze budowy toru wodnego i kotwicowiska będzie postępować likwidacja roślinności wodnej i szuwarowej, zaś transport morski będzie miał negatywny wpływ na ornitologiczny rezerwat przyrody Zatoka Elbląska i obszar Natura 2000 Zalew Wiślany, gdzie swoje siedliska mają m.in. bielaczek, rybitwa białowąsa, rybitwa czarna, perkoz dwuczuby, łabędź niemy, głowienka, czernica i gągoł.

Stanowisko PKE poparły inne organizacje pozarządowe: Stowarzyszenie ekologiczne EKO-UNIA, Federacja Zielonych GAJA, Fundacja EkoRozwoju, Greenpeace Polska, Instytut na Rzecz Ekorozwoju, Klub Gaja, Kuling, Fundacja MARE, Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, Stowarzyszenie Eko-Inicjatywa, Fundacja Strefa Zieleni, Społeczny Instytut Ekologiczny, Towarzystwo na rzecz Ziemi, Ośrodek Działań Ekologicznych „Źródła” i Zielony Instytut Fundacja Zielonej Polityki.

Aktywiści wybrali się na plac budowy i nie wykluczają działań bezpośrednich, tak jak było to w przypadku wycinki w Puszczy Białowieskiej. Powołali w tym celu inicjatywę Obóz dla Mierzei Wiślanej.

Przeciw budowie przekopu protestowali w poniedziałek mieszkańcy Krynicy Morskiej.

Co na to Komisja Europejska?

Ekolodzy ze stowarzyszenia Eko-Unia złożyli skargę do Komisji Europejskiej w sprawie rozpoczęcia prac nad przekopem Mierzei Wiślanej. Eko-Unia, która jest stroną postępowania środowiskowego w sprawie przekopu, przekonuje w swoim piśmie, że wojewoda pomorski wydał zgodę na realizację inwestycji niezgodnie z prawem.

Zdaniem Radosława Gawlika, prezesa stowarzyszenia, Komisja Europejska zablokuje budowę, ponieważ nie ma jeszcze prawomocnej decyzji środowiskowych uwarunkowaniach. – To jest podobny przykład jak Puszcza Białowieska. Naruszane są procedury, łamane prawo – mówił na antenie radia TOK FM.

“Wojewoda pomorski wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji z oczywistym naruszeniem polskiego prawa, ponieważ inwestor nie dysponuje ostateczną decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach (postępowanie w sprawie jej wydania toczy się nadal przed organem drugiej instancji). Ponadto, wojewoda nie informował społeczeństwa ani zainteresowanych organizacji ekologicznych o wszczęciu postępowania w sprawie wydania zezwolenia na realizację inwestycji, w związku z czym organizacje ekologiczne zostały pozbawione możliwości skorzystania z przysługującego im na mocy prawa krajowego uprawnienia do złożenia wniosku o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na prawach strony” – czytamy w skardze do KE.

Marszałek się sprzeciwia

samorzadwojewodztwapomorskiego/fb

Inwestycji sprzeciwia się też samorząd województwa pomorskiego. Na swoich stronach zamieścił on pierwszą z serii grafik, w których chce polemizować z informacjami uzasadniającymi przekop.

Marszałek województwa pomorskiego uważa, że rząd i publiczne media przedstawiają tę inwestycję jednostronnie, skupiając się na jej domniemanych pozytywach, bagatelizują i pomijają negatywne skutki przekopu.

Zdaniem samorządu Województwa Pomorskiego przekop jest nieopłacalny ze względów ekonomicznych i wpłynie negatywnie na środowisko, zatem należy mu się zdecydowanie sprzeciwić. 

źródło: portalkomunalny.pl.

1 komentarz

  • Ziemianin Reply

    21 lutego 2019 at 23:04

    Wszystkie miejscowości skorzystają turystycznie Frombork, Tolkmico, Suchacz , Kadyny. Rozwinie się bardzo turystyka i atrakcyjność zalewu. Będzie można żeglować po całym Bałtyku aż do Świnoujścia i z powrotem aż za pochylnie. Będzie czystsza woda, ponieważ szybciej będzie się wymieniać i natleniać wodą z Bałtyku. Ryby z Zatoki Gdańskiej będą wpływać na zalew na tarło, będzie większa wymiana genetyczna. Zalew stanie się centrum żeglarstwa i wypoczynku. Skorzystają na tym wszystkie miejscowości. Jaka ekologia zagrożona gamonie jedne ??? zanim powstała mierzeja było grupa wysepek, to najmniejszy z możliwych powrót do początku, gdy woda była kryształowa w zalewie. Jeden wąski przekop w żadnym stopniu nic nie zmieni drastycznie przepływu wody. Zmniejszy minimalnie kwitnienie zalewu i bardziej natleni wodę, zastopuje rozmnażanie się sinic i pozwoli odżyć Zalewowi Wiślanemu. Przy dobrych wiatrach i prądach woda z Wisły będzie wpływać na zalew. Nawet należałoby to monitorować i otwierać śluzy by ta wymiana następowała gdy będzie taki ruch wody. Pozwoli to odżyć zatrutemu nawozami i chemią, ściekami zalewowi. Kto jest przeciw przekopowi nie ma kompletnie rozumu. Nie ma tu nawet znaczenia rozwój portu elbląskiego. Będą możliwości rozwinie się samoczynnie. Wystarczy przywrócić na Starym Mieście handel z łodzi, jak dawnych czasach i zrobić darmowy od opłat mały bazar portowy na wyspie spichrzów. Atrakcyjność Elbląga turystyczna Elbląga natychmiast wzrośnie. Trzeba tylko pomyśleć zaprojektować. Oczyścić kanał wokół Wyspy Spichrzów. Wydzielić miejsce na bazar, bez opłat i bez ciuchów i całego chińskiego g…….. Bazar tylko dla ryb i produktów rolnych, dla produktów naturalnych i ekologicznych. Zakaz wjazdu samochodów. Tylko łodzie i z łodzi. Znajdą się tacy którzy będą przypływać z okolicznych wsi kanałami jak kiedyś. Ja w to wierzę !!!! Przekop jest potrzebny, to niesamowita atrakcja i oddech czystej wody dla Zalewu. Zeimianin

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register