Elblążanie alarmują – szlabany powodują spore „korki”

– Z tym coś trzeba zrobić – alarmuje nas jeden z elblążan. – W czwartek, właśnie przez szlabany na przejeździe kolejowym zrobił się taki korek, że zatkały się dwa pasy Grunwaldzkiej i powstał niezły chaos.

Nasz Czytelnik, zresztą nie jest to odosobniony głos, wskazuje na poważne komplikacje ruchu drogowego, jaki występuje w rejonie przejazdu kolejowego na osiedlu Zatorze.

– Taka sytuacja z czwartku. Jadący Grunwaldzką w stronę dworca PKP nie mogli pokonać skrzyżowania z Lotniczą. Powód prozaiczny. Szlabany zatrzymały cały ruch, a samochody stały aż na Grunwaldzkiej. Sytuacji nie poprawia fakt, że trwają tam prace budowlane związane z wiaduktem. Gdyby szlabany reagowały szybciej, może by takich korków tam nie było – pisze nasz Czytelnik. – Nie rozumiem dlaczego nikt nie może na PKP wymusić urealnienia czasu reakcji szlabanów na przejazdy pociągów. Pociąg przejedzie, a wszyscy nadal stoją nawet z 5 minut nim przejazd będzie możliwy.

W tej sprawie interweniował już także radny miejski Paweł Kowszyński.

– W zeszłym roku na przejazdach kolejowych przy ul. Malborskiej i Lotniczej zamontowano zapory sterowane elektronicznie. Niestety system sterowania nimi pozostawia wiele do życzenia, albowiem kilkukrotnie wydłużył czas oczekiwania. Po przejeździe pociągu zapory pozostają jeszcze długo zamknięte wzbudzając frustrację tak zmotoryzowanych jak i pieszych. Przetrzymywanie zamkniętych zapór jest nagminne – mówi radny.

Jak to „zamieszanie” tłumaczy PKP?

– Zdarza się, że kierowcy trochę dłużej stoją przy zamkniętych rogatkach – szczególnie po przejeździe pociągu – informowała Ewa Symonowicz-Ginter z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA. – Uwarunkowane jest to tym , że położenie rogatek zostało związane z semaforami i urządzeniami sterowania ruchem kolejowym – obecnie nie ma możliwości podania semafora na wjazd lub wyjazd pociągów bez zamknięcia rogatek na obu przejazdach. To rozwiązanie eliminuje możliwość ewentualnego błędu człowieka lub np. sytuację nagłego zasłabnięcia. W związku z tym – tam gdzie jest to możliwe wykonujemy takie przebudowy mając głównie na uwadze bezpieczeństwo zarówno kierowców pojazdów samochodowych jak również pasażerów pociągów, wszystkich użytkowników ruchu. Kierowcy powinni mieć świadomość, że obecne rozwiązanie jest bezpieczniejsze. W przypadku ul. Lotniczej i przejazdu tam usytuowanego – obecnie jest sporządzany przez Miasto projekt budowy wiaduktu nad torami – co (po wybudowaniu) powinno znacznie ułatwić ruch samochodowy na tej ulicy.

Jak więc można zrozumieć, do czasu oddania do użytku wiaduktu na Zatorze nic się w tej sprawie raczej nie zmieni.

 

1 komentarz

  • w Reply

    25 września 2017 at 15:11

    Budują wam wiadukt, więc przestańcie jęczeć. Jeżeli nie podoba się, to jazda na wiadukt na akacjowej.

Skomentuj w Anuluj pisanie odpowiedzi

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register