Mieszkańcy naszego miasta wspaniale zareagowali na apel OTOZ Animals o pomoc dla rannego psa, którego ktoś kilkukrotnie ugodził nożem. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie, a schronisko zbiera środki potrzebne na leczenie.

„Kochani, dzisiejsza noc była pierwszą, którą Cierpka przespała bez jęków. Brzuch, nie w każdym miejscu wygląda tak jak byśmy chcieli, ale wierzymy, że z każdym dniem będzie lepiej. Jutro o 18.00 Cierpka jedzie na operację połamanej łapki. Trzymajcie kciuki! Do tej pory na konto schroniska wpłynęło dla Cierpki i na pompę 5340,97 zł” – informuje OTOZ Animals.

Przypomnijmy, że kilka dni temu elbląskie schronisko dla zwierząt wystosowało dramatyczny apel o pomoc dla rannego pieska.

„Wczoraj, późnym wieczorem zadzwoniła do nas kobieta z informacją, że znalazła dwa psy, ale jeden jest pokaleczony i chyba ma złamaną nogę. Było to poza Elblągiem, ale ze względu na stan psa zgodziliśmy się przyjąć obie suczki – informują przedstawiciele OTOZ Animals w Elblągu.

Gdy ranną sunię zobaczyła weterynarz zaniemówiła… Suczka miała brzuch podziurawiony najprawdopodobniej nożem… Podczas operacji okazało się, że nóż wszedł bardzo głęboko. Obawialiśmy się czy nie przebił pęcherza… Stan suczki jest bardzo poważny. Rany były zadane kilka dni temu. Wystąpiła już pourazowa martwica mięśni.  Szukamy właścicieli obu suk. Musimy dotrzeć do sprawcy tego bestialstwa! Takie przypadki pokazują, że, mimo inwestycji, w naszym gabinecie weterynaryjnym brakuje jeszcze wiele… Na przykład pompy infuzyjnej, która umożliwiłaby stałe podawanie leku”.

Na szczęście, dzięki wsparciu mieszkańców naszego miasta, pies może być leczony. Natomiast policja ustala, kto mógł tak ciężko zranić zwierzę.

O tym więcej pisaliśmy tu: http://fakty.elblag.pl/niewyobrazalne-bestialstwo-pies-zostal-ugodzony-kilkukrotnie-nozem/