Miasto pod ścianą. Decyzja w sprawie Góry Chrobrego musi zapaść do końca kwietnia!

PT „Góra Chrobrego” daje władzom miasta mało czasu na podjęcie decyzji. Albo zdecydujemy się na odkupienie infrastruktury do końca kwietnia, albo firma urządzenia zdemontuje. Oznacza to, że prezydent i radni mają bardzo mało czasu na decyzje.

Prezydent działa szybko, bo właściwie wszystkim zależy na tym, aby wyciągi narciarskie na Górze Chrobrego nadal funkcjonowały. W końcu z tego obiektu korzystają elblążanie i licznie przybywający turyści.

– Chciałbym zacząć od tego, że do Miasta wpłynęła petycja, pod którą podpisało się 3.700 osób będących za utrzymaniem stoku narciarskiego na Górze Chrobrego – mówi prezydent Wróblewski. – Wcześniej ten obiekt prowadził MOSiR, a od 2010 przejął go przedsiębiorca. W  ubiegłym roku otrzymaliśmy pismo od właściciela, że chce kończyć działalność. Ta propozycja nie została wówczas ostatecznie podjęta, spotkałem się z przedsiębiorcą i sezon został utrzymany. Jednak po tym sezonie firma definitywnie kończy działalność.

Propozycja (nie)do odrzucenia?

– Otrzymaliśmy ofertę dotyczącą możliwości przejęcia nakładów przez Miasto, dlatego podjęte zostały działania w celu określenia możliwych warunków tej transakcji. Ważna jest tu dla mnie transparentność, dlatego powołałem specjalny zespół, gdzie są nie tylko urzędnicy, ale zaprosiłem przedstawicieli wytypowanych przez wszystkie kluby radnych oraz przedstawiciela Rady Sportu – podkreślił prezydent. – Chcę też odnieść się do kompletnie mijającej się z prawdą wypowiedzi radnego Traksa, że w tym zespole są tylko przedstawiciele klubów koalicyjnych. Klub radnych PiS został zaproszony, ale nie wskazał przedstawiciela.

Prezydent Wróblewski nie ukrywa, że samorząd w tej sprawie działa pod presją czasu. Bo firma oczekuje deklaracji Miasta tylko do końca kwietnia.

– Tryb naszej pracy jest pilny. 11 kwietnia miało miejsce spotkanie z inwestorem, na którym poinformował on, że poniósł on nakłady w wysokości 6 mln złotych, a zapytany za ile jest w stanie je sprzedać określił kwotę na 2,4 mln złotych + vat. Jednocześnie przedsiębiorca do końca kwietnia oczekuje decyzji, jeżeli do tego czasu Miasto nie podejmie decyzji, to przedsiębiorca będzie po prostu likwidował ten majątek – mówił o szczegółach propozycji prezydent. Nasz Zespół rozpoczął w środę pracę, przyjął do wiadomości informację o przedsiębiorcy, dokona teraz analizy pod kątem wartości i kosztów i w następnym tygodniu planowane jest kolejne spotkanie. Będziemy rozważać czy może dojść do tej transakcji, biorąc pod uwagę warunki finansowe Miasta.

Prezydent Wróblewski stwierdził, że Miasto ma już sporządzoną własną wycenę infrastruktury na Górze Chrobrego. Jednak nie chce teraz informować o żadnych kwotach.

Radni chcą przejrzystości działań

– Istotne aby nasz Zespół  prowadził prace transparentnie i mógł jeszcze negocjować koszty. Proponuję by wycenę przekazać zewnętrznemu rzeczoznawcy i przygotować zestawienie, jakie były rzeczywiste wydatki, a jakie dochody z funkcjonowania Góry Chrobrego – mówił radny Wojciech Karpiński i dodał: – Inwestycja ta jest potrzebna, to nasza atrakcja turystyczna.

– Wielu jest za utrzymaniem tego obiektu. My nie podejmujemy decyzji, prace Zespołu mają przygotować nas do podjęcia decyzji. Chcę podkreślić konieczność kalkulacji kosztów dla przejęcia tych nakładów. Jako propozycja pojawiła się również możliwość sprzedaży ratalnej tych nakładów – mówił radny Ryszard Klim.

– Górę Chrobrego jako obiekt narciarski tworzyli elblążanie kilkadziesiąt lat temu. Dziś to stok z dośnieżaniem, wysokiej klasy. Odwiedzany przez narciarzy, co widać po parkingu, za całego regionu i z Kaliningradu. To nasz produkt turystyczny. Propozycję przedsiębiorcy należy przeanalizować, dobrze skalkulować koszty i przejąć obiekt – wskazywał radny Marek Burkhardt. – Dziś zaniechanie działań na stoku spowoduje, że kiedy w przyszłości będziemy chcieli ponownie udostępnić obiekt, to jego uruchomienie pochłonie kilka milionów.

Przedsiębiorstwo twierdzi, że infrastruktura jest w doskonały stanie

Dziwią deklaracje wiceprezydenta Janusza Nowaka, który zapewnia, że infrastruktura na Górze Chrobrego jest w doskonałym stanie. Opiera to…na deklaracjach przedsiębiorstwa, które oczywiście jest zainteresowane tym, aby Miastu urządzenia sprzedać.

– Zadawaliśmy przedsiębiorcy wiele pytań, w tym o stan techniczny urządzeń, by nie było tak, że przejmujemy niesprawną infrastrukturę. Okazuje się, że z racji specyfiki jest to sprzęt, który musi być pod nadzorem Urzędu Dozoru Technicznego, uzyskał odpowiednie certyfikaty. Przedsiębiorca gwarantuje również, że sprzęt uzyskiwać będzie certyfikaty także w kolejnych sezonach. Urządzenia są sprawne, ich rok produkcji to 2012 i 2013, a nieużytkowane będą niszczeć – mówił wiceprezydent Janusz Nowak.

Zespół pracuje i z pewnością jeszcze w tym miesiącu jakieś stanowisko zostanie z PT „Góra Chrobrego” ostatecznie ustalone. Jednak na jakiekolwiek decyzje finansowe musi zgodzić się Rada Miasta Elbląga. Ta zaś jest zdominowana przez Prawo i Sprawiedliwość. Radni tej formacji natomiast nie są zainteresowani wejściem w skład prezydenckiego zespołu. Jasno też dawali do zrozumienia, że problemem Góry Chrobrego powinien już zająć się nowo wybrany samorząd miejski.

 

1 komentarz

  • Elblążanin Reply

    13 kwietnia 2018 at 23:33

    Na ile wycenia majątek inwestor, to jedno, ile jest wart, to co innego. Na ogół wart jest tyle, ile chce za niego dać kupujący.
    Sprawność i stan techniczny urządzeń potwierdzają stosowne certyfikaty UDT, a nie zgadywanki czy deklaracje obecnego właściciela. I konieczna jest własna ekspertyza techniczna przed ew. zakupem.
    Demontaż urządzeń też będzie kosztował, można więc zaproponować cenę wykupu na poziomie kosztu demontażu, w ten sposób obecny właściciel zmniejszy swoje ewentualne (? – chyba coś w ciągu kilku lat zarobił) straty.
    A tak w ogóle to przydał by się kompleksowy plan zagospodarowania tego terenu.

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register