Miasto znalazło sposób na walkę z dopalaczami? Pomoże rozwiązanie z Łodzi

Władze Elbląga spróbują pójść śladem Łodzi w walce z dopalaczami. Możliwe, że prawnicy magistratu wkrótce znajdą sposób na zamknięcie ostatniego sklepu w regionie, który oferuje te chemikalia – informuje Onet.pl.

– Nasi urzędnicy sprawdzają jakie są możliwości w zakresie tzw. inmisji, a więc czy sklep z dopalaczami jest szkodliwy dla otoczenia – mówi Onetowi Łukasz Mierzejewski z elbląskiego ratusza.

Sposób ten był skutecznie zastosowany w Łodzi. W ubiegłym roku tamtejszy urząd miasta pozwał właścicieli lokali, którzy wynajmowali swoje pomieszczenia handlarzom dopalaczami. Jak stwierdzili urzędnicy, szkodliwy wpływ tych sklepów na okolicę objawiał się m.in. tym, że wartość sąsiednich nieruchomości malała. Te pozwy wystraszyły najemców, którzy wypowiedzieli umowy najmu przedsiębiorcom sprzedającym kontrowersyjne substancje. Wiosną tego roku Sąd Okręgowy w Łodzi uznał, że te punkty rzeczywiście niekorzystnie wpływają na okolicę.

W Elblągu działa jedyny obecnie sklep z dopalaczami w Warmińsko-Mazurskiem. Niedawno Janusz Dzisko, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie, wysłał prezydentowi Elbląga pismo, w którym zaproponował rozważenie możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności właściciela lokalu wynajmowanego przez handlarzy dopalaczami. Liczy na to, że dzięki zaangażowaniu samorządowców uda się znaleźć odpowiednie środki prawne.

– W Łodzi część sklepów zniknęła właśnie dzięki działaniom miejskich prawników. Sprawdzimy, czy na naszym terenie również będzie możliwość powołania się na inmisję. Wydaje się, że kluczowe może być w tym przypadku udowodnienie niekorzystnego wpływu na otoczenie – zaznacza Łukasz Mierzejewski. – Nasi prawnicy wkrótce będą to sprawdzać.

W samym Elblągu do szpitala z powodu zażywania dopalaczy trafiło w ostatnich latach kilkadziesiąt osób, głównie młodych. Substancje są często sprzedawane jako przedmioty kolekcjonerskie, zapachowe, modelarskie lub nawet sole piorące. Ostatnio ich sprzedaż przenosi się do sieci.

źródło: onet.pl
fot. zdjęcie archiwalne

 

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register