Jak szacują organizatorzy, w ten weekend w Tolkmicku mogło pojawić się nawet 600 motocykli. To już 13 zlot  Międzynarodowy Zlot Motocyklowy organizowany przez klub Kardan.

Wraz z zapalonymi flotowiczami klub Kardan po raz kolejny organizuje szczególne święto pełne  muzyki na żywo, dobrego jedzenia i atrakcji dla całej rodziny. W tym roku pewne rzeczy pozostają niezmienne, ale organizatorzy postarali się o urozmaicenia.

Stałym punktem jest ognisko integracyjne, tuż po rejestracji o 14.00 w piątek. Zlot Motocyklowy w Tolkmicku przyciąga nie tylko zapalonych zlotowiczów –  to również międzynarodowa impreza przyciągająca gości ze Szwecji, Danii, Holandii, Niemiec i Rosji. Będzie to okazja nie tylko do poznania tego powiększającego się grona, ale też do wysłuchania młodych artystów – tym razem ze Szkoły Muzycznej Yamaha z Braniewa.

Obiecujące talenty pod kierownictwem Karoliny Janickiej miały szansę do rozgrzania serc motocyklistów przed konkursami, jak: palenie gumy, najwolniejszy przejazd motocykla, najgłośniejszy jednoślad. O odpowiednią, rock’n’ rollową atmosferę zadbały: Trzynasta w Samo Południe, Banau, Fumez, Szwindel, Bez Prawa do Zasiłku, Fire i Hymen. Dźwięk maszyn i muzyki spotęgują wrażenia na wieczornym rejsie po Zalewie Wiślanym Tramwajem Wodnym linii S3 o nazwie „Generał Kutrzeba”.

W sobotę o 12.00 odbyła się trzydziestokilometrowa parada rozpoczynająca się od Ratusza Miejskiego. Tego samego dnia, od godziny 13.00, miały miejsce testy sprawnościowe oraz prezentacja motocykli. Sobota to też czas na promowanie tego, co najważniejsze – bezpiecznej jazdy. Atrakcyjne konkursy o bezpieczeństwie na drodze odbyły się o 21.00,  tuż przed koncertem Trzynasta w Samo Południe i niespodzianką dla motocyklistów.

Zlot to też atrakcje dla dzieci, które mogły korzystać z dmuchańców.

Fot. Klub Kardan