Ostrzegaliśmy! Szlabany poważnie utrudniają akcje ratownicze w mieście

Mamy efekt niekontrolowanego przez nikogo stawiania szlabanów przez elbląskie spółdzielnie mieszkaniowe. Dziś strażacy musieli wyłamać szlaban, aby dostać się do płonącego samochodu osobowego. Czy musi dojść do tragedii, aby coś się w tej sprawie zmieniło?

Elbląscy strażacy tuż po godz. 17.00 dostali sygnał o płonącym samochodzie osobowym na osiedlu przy ul. Płk. Dąbka. Pojazd palił się tuż pod blokiem mieszkalnym i mogło dojść do eksplozji.

Strażacy przybyli szybko, jednak chcąc wjechać od ul. Robotniczej na osiedle mieszkaniowe, napotkali na niespodziewany problem. Szlaban nie chciał się otworzyć i strażacy musieli go wygiąć, aby przejechać.

Kiedy dotarli na miejsce zdarzenia, ogień objął już wnętrze samochodu i komorę silnika. Strażacy ugasili go w ciągu kilkunastu minut.

Od dłuższego czasu piszemy, że brak współpracy spółdzielni mieszkaniowych z Ratuszem i służbami ratowniczymi przy stawianiu kolejnych szlabanów na osiedlach, mogą zakończyć się tragicznie. Strażacy o tym też wiedzą, i jak dodają, jeśli będzie konieczność szlaban wyłamią.

– Najczęściej nie ma takiej potrzeby, abyśmy podjeżdżali wozami aż pod konkretny budynek. Jeśli jednak taka potrzeba zaistnieje, a szlaban będzie nam przeszkadzał, to go wyłamiemy – zapowiadał jakiś czas temu Przemysław Siagło z elbląskiej Straży Pożarnej.

Elbląscy strażacy już w tamtym roku przeanalizowali sytuację panującą wokół 64 najwyższych w Elblągu budynków wysokich mieszkalnych. Według nich stan dojazdu do obiektów jest zadowalający.

Generalnie wielkiego zagrożenia nie ma. Jak podają statystyki, w latach 2012 – 2016 w budynkach wysokich doszło zaledwie do 43 małych pożarów. Najwięcej pożarów – 14, odnotowano w roku 2014. Były to interwencje typu przypalony garnek lub palące się śmieci.

Radni miejscy, kilka miesięcy temu, zastanawiali się nad ewentualnym wprowadzeniem systemu automatycznego otwierania szlabanów przed pojazdami uprzywilejowanymi. Taki system rekomendowali elbląscy policjanci. Jednak radni zauważyli także, że koszt takiej inwestycji może być wysoki.

Strażacy nie narzekają także na duże zagęszczenie parkujących pod blokami mieszkalnymi samochodów. Jak mówią, ostatnio tylko raz mieli z tym problem.

– Zarządcy terenów powinni pamiętać, aby tak oznakować miejsca postojowe, aby straż miała możliwość dotarcia pod dany blok – mówił Przemysław Siagło.

W Elblągu szlabany są stawiane praktycznie bez uzgodnień zarówno z Urzędem Miejskim w Elblągu, jak i służbami ratunkowymi. To, jak przyznaje Michał Missan – koordynator elbląskiego Pogotowia Ratunkowego, poważnie utrudnia pracę ratownikom medycznym.

– Są jeszcze takie miejsca w Elblągu, o których nie wiemy, że są zamknięte szlabanami. To poważnie utrudnia pracę ratownikom medycznym i powoduje zagrożenie zdrowia i życia dla potrzebujących pomocy – mówi Michał Missan, koordynator elbląskiego Pogotowia Ratunkowego.

fot. zdjęcie poglądowe/google earth

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register