Pacjent zaginął i się odnalazł. Szpital odmawia informacji

Powracamy do tematu zaginięcia pacjenta Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Młody mężczyzna został bez wiedzy rodziny przewieziony do placówki w Olsztynie. Lekarze z WSZ jednak nie potrafili powiedzieć rodzinie, gdzie jest ich bliski. W tej sprawie poszukiwania prowadziła elbląska policja.

Chcieliśmy się dowiedzieć jak to możliwe, że w żadnym dokumencie nie odnotowano faktu transportu pacjenta z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu do szpitala w Olsztynie. Rodzina, która na drugi dzień pojawiła się w elbląskiej placówce ochrony zdrowia usłyszała, że…pacjent został wypisany do domu! Stąd zgłoszenie o zaginięciu na policję i rozpoczęcie szybkich poszukiwań, ponieważ zaginiony choruje na cukrzycę.

Co ma do powiedzenia na ten temat Wojewódzki Szpital Zespolony?

– W świetle obowiązujących nas przepisów o ochronie danych osobowych oraz o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta- informacji dotyczących pobytu pacjenta w szpitalu oraz przebiegu procesu jego leczenia możemy udzielić wyłącznie samemu pacjentowi lub osobie upoważnionej przez niego w dokumentacji medycznej – wyjaśnia Anna Kowalska, rzecznik prasowa WSZ w Elblągu.

Tylko, że nie pytaliśmy o przebieg choroby i szczegóły pobytu pacjenta w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu. Chcieliśmy się dowiedzieć jak to możliwe, że pacjent zostaje przewieziony do szpitala w Olsztynie na zlecenie placówki w Elblągu, a elbląscy lekarze nie są w stanie udzielić takiej informacji rodzinie chorego? Nie ma takiej pisemnej informacji. Co więcej, wprowadzają ich w błąd twierdząc, że pacjent został wypisany do domu i opuścił elbląski szpital. To powoduje potężny stres najbliższych (chłopak jest bez leków i choruje na cukrzycę), sprawa trafia na policję a elbląscy mundurowi rozpoczynają od razu poszukiwania!

Niestety Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu nie ma w sprawie tej kompromitującej pomyłki niczego do powiedzenia społeczeństwu miasta i regionu.

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się od komunikatu policji. Mundurowi poszukiwali zaginionego mężczyzny, który miał wyjść z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego i nie nawiązać kontaktu z rodziną.

W tej sprawie, po kilku godzinach od publikacji komunikatu policji, napisał do nas nasza Czytelniczka, która wyjaśniła sytuację.

– Szpital Zespolony przywiózł go do Olsztyna z podejrzeniem gruźlicy. Któryś z lekarzy zaniedbał i w wypisie nie było zlecenia ani informacji, że został przewieziony. Dopiero po publikacjach szpital z Olsztyna skontaktował się z policją w Elblągu, że jest u nich – pisze do nasz Czytelniczka, która jest członkiem rodziny „zaginionego” mężczyzny.

Jak dodaje kobieta, kiedy rodzina zaczęła szukać chłopaka w elbląskim szpitalu, dowiedzieli się, że…został wypisany i poszedł do domu. Dlatego rodzina zgłosiła sprawę na policję. Mundurowi rozpoczęli szybkie poszukiwania. Wówczas dopiero odezwał się szpital w Olsztynie, który wyjaśnił całą sytuację.

Udało nam się skontaktować z mamą „zaginionego” pacjenta.

– Bartek trafił do szpitalnego oddziału ratunkowego w piątek nocy. Bardzo źle się czuł. Nie miał przy sobie telefonu, ale miał numer telefonu do mnie – mówiła nam kobieta. – Rano przyjechaliśmy do szpitala do niego, aby sprawdzić co się dzieje, ponieważ nie było żadnego kontaktu. Tam dowiedzieliśmy się, że syn został wypisany i wyszedł ze szpitala. Ponieważ nie pojawił się w domu, zgłosiliśmy sprawę na policję. Okazało się jednak, że syn z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu został przewieziony do szpitala w Olsztynie z podejrzeniem gruźlicy. Odbyło się to w sobotę rano.

Wygląda więc na to, że Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu nie poinformował rodziny chłopaka o jego przewiezieniu do szpitala w Olsztynie. Ponadto nikt z personelu elbląskiej lecznicy nie potrafił takiej informacji udzielić rodzinie i policji. Stąd doszło do akcji poszukiwawczej przez policjantów z Elbląga i wyjaśnienia całej sytuacji przez szpital w Olsztynie.

Więcej o tym pisaliśmy tu: http://elblag24.pl/to-skandal-wojewodzki-szpital-zespolonyzgubil-pacjenta/

 

 

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register