Na konferencji prasowej w Elblągu Monika Falej przedstawi projekty ustaw Lewicy, które mają zniwelować negatywne skutki sytuacji gospodarczej w Polsce i złe decyzje rządzących. – Proponujemy gotowe rozwiązania, które w krótkim czasie realnie pomogą milionom Polek i Polaków i uratują ich rodzinne budżety – informuje poseł Monika Falej.

Polki i Polacy potrzebują wsparcia. Już teraz wszyscy ponoszą konsekwencje fatalnej polityki rządu i prezesa NBP. Razem doprowadzili do tego, że mamy w Polsce dwucyfrową inflację, a co za tym idzie codziennie wyższe ceny, astronomiczne raty kredytów i dylemat – z czego rezygnować: jedzenia, leków, czy może ogrzewania mieszkania. Coraz więcej osób ma problem z tym, żeby wystarczyło do pierwszego.

– Mateusz Morawiecki próbuje całą winę zrzucać na wojnę, ale to fatalna polityka PiS doprowadziła do tego, że inflacja wyrwała się spod kontroli. Jeszcze przed wojną PiS rozpaczliwie uruchamiał tarcze antyinflacyjne, które w żaden sposób nikogo już nie chronią – informuje poseł Monika Falej.  – Dziś upominamy się o tych, którzy tracą na fatalnej polityce PiSu najwięcej. Dla emeryta  czy rencistki kilka procent mniej w wartości ich świadczeń, to konieczność podejmowania decyzje z czego rezygnować, z jakich dóbr podstawowych, by związać koniec z końcem. Dla Glapińskiego to problem niezrozumiały, bo sama jego premia, to kilka rocznych emerytur. On takich dylematów nie ma.

Poseł Lewicy wskazuje, że Ci, którzy są najbardziej zależni od państwa, nie mogą być ofiarami nieudolności rządzących. Silne i odpowiedzialne państwo ma obowiązek wspierać tych, którzy na to wsparcie zasługują i którzy tego wsparcia potrzebują. Rząd przy inflacji odnotowuje dodatkowe ogromne wpływy z VAT. Moralnym obowiązkiem jest to, żeby się tymi pieniędzmi podzielił z tymi, którym i tak skromne środki pochłania inflacja, za którą odpowiada Morawiecki z Glapińskim.