W czasie trwającego weekendu elbląscy policjanci zatrzymali aż 9 nietrzeźwych kierujących. Rekordzista to 46-latek kierujący oplem astrą. Oprócz niego policyjny patrol zatrzymał także kierowcę ciężarówki, który jechał „zygzakiem”. Okazało się, że ma prawie 3 promile alkoholu.

Jedna z interwencji do której przyjechał policyjny patrol była kolizja przy ul. Sienkiewicza w Elblągu. Tam pewien 31-latek postanowił wjechać swoim passatem do przydrożnego rowu. Pomógł mu w tym wypity wcześniej alkohol. Gdy policjanci zbadali go alkotestem okazało się, że ma on w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu.

Dokładnie 2,66 promila miał natomiast 46-latek kierujący oplem astrą i zatrzymany przez policjantów w miejscowości Druzno. Dodatkowo okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania samochodem.

W niedzielę około 18.40 policyjny patrol nadzorujący służbę zatrzymał do kontroli ciężarową scanię. Okazało się, że kierujący nią mężczyzna ma blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Jego auto zostało odholowane na policyjny parking a sprawa przekazana policjantom z Ostródy.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.

kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu