Tragiczny wypadek w Karczowiskach. Ojciec oskarżony o śmierć córki!

Prokuratura Rejonowa w Elblągu skierowała akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który kierując samochodem doprowadził do wypadku w którym zginęła jedna z jego córek. Druga kobieta odniosła bardzo poważne obrażenia. Mężczyźnie grozi 8 lat więzienia.

Elbląska prokuratura zakończyła dochodzenie w tej sprawie. Dysponuje opiniami biegłych, z których wynika, że kierowca jechał z nadmierną prędkością oraz wyprzedzał w miejscu niedozwolonym.

– Będzie on odpowiadał z artykułu 177 Kodeksu Karnego, czyli za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W wypadku zginęła jedna osoba, a druga została poważnie ranna. Mężczyźnie grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia – mówi Dziennikowi Elbląskiemu Jarosław Żelazek, szef Prokuratury Rejonowej w Elblągu.

Jak podkreśla na łamach gazety Jarosław Żelazek, śledczy dysponują opinią biegłych od ruchu drogowego.

– Stwierdzili, że doszło wówczas do przekroczenia dozwolonej prędkości jazdy oraz wyprzedzania w miejscu niedozwolonym. Nie chcę jednak ujawniać szczegółów tej opinii  – wyjaśnia prokurator.

Przypomnijmy, że 14 października 2017 r. około godziny 11:40 na DK 22 na wysokości Karczowisk samochód osobowy marki Volkswagen, którym podróżowały trzy osoby, zjechał z drogi i tyłem uderzył w przydrożne drzewo.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, następnie przy użyciu sprzętu hydraulicznego wykonali dostęp do osób poszkodowanych, poprzez wycięcie drzwi oraz usunięcie dachu pojazdu.

Równolegle prowadzono działania z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Rannych z wraku pojazdu ewakuowano przy pomocy noszy typu deska i przekazano zespołom ratownictwa medycznego. Lekarz pogotowia stwierdził zgon pasażerki pojazdu. Pozostałe osoby zostały przewiezione do szpitala.

Na miejsce przybył komendant miejski PSP w Elblągu wraz z zastępcą. Na czas prowadzonych działań ratowniczych droga była zablokowana w obu kierunkach. Łącznie w zdarzeniu brało udział 5 zastępów ratowniczo – gaśniczych z JRG nr 1 i JRG nr 2 w Elblągu, tj. 18 ratowników, policja, prokurator, zespół ratownictwa medycznego oraz zarządca drogi krajowej nr 22.

 

2 komentarze

  • Jancia Reply

    13 marca 2018 at 19:43

    Kurde przykre i to bardzo,ale dla niego teraz najwieksza kara kest jego sumienie.Przeciez stracil corke. Kurde zeby tak inni wyciagneli pozytywne wnioski z tego wypadku.

  • baska Reply

    14 marca 2018 at 13:14

    To ze zabił corkę ,a druga ciezko ranna NIE zwalnia go z kary .Rownie dobrze mogły byc to osoby nie z rodziny .I co NIE powinien byc przykładnie ukarany ,a sumienie o lie ma to co innego.Rzadki przypadek tak brutalnego kierowcy i to w takim wieku ,skandaliczne.Mam tez nadzieje ze dozywotnio zabrane zostanie mu tez przwo jazdy.

Skomentuj Jancia Anuluj pisanie odpowiedzi

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register