Tramwajarze przyjdą na sesję. Chcą rozmawiać z radnymi

W poniedziałek zatrzymali tramwaje na dwie godziny. W czwartej natomiast przyjdą na sesję Rady Miasta przedstawić swoje postulaty. To efekt braku porozumienia związkowców z dyrektorem spółki Tramwaje Elbląskie, a następnie z władzami miasta.

Jak informuje Radio Olsztyn, tramwajarze od maja jeżdżą oflagowanymi wozami, zajezdnia też jest oznakowana symbolami protestu. Spór o zarobki zaczął się na początku roku i mimo, że tramwajarze już ustąpili z części roszczeń, do porozumienia z pracodawcą i władzami miasta nie doszło.

– Strajk i zatrzymanie tramwajów to ostateczność, do której zostaliśmy zmuszeni – tłumaczy związkowiec Roman Kluczyk.

Tramwajarze zostali zaproszeni na najbliższą, czwartkową sesję Rady Miasta.

– Aby można było otwarcie porozmawiać o ich sytuacji – wyjaśnia Marek Pruszak, przewodniczący Rady.

Związkowcy zapowiadają, że wezmą udział w obradach, ponieważ chcą wyjaśnić radnym o co chodzi w tym sporze.

Prezydent Elbląga Witold Wróblewski nie mówi podwyżkom nie, jednak chce o tym rozmawiać dopiero w przyszłym roku. W tym bowiem miejska kasa raczej świeci już pustką.

– Tramwaje w ubiegłym roku miały jedną z najwyższych podwyżek w sferze budżetowej – 7 procent, na którą nie wystarczyło środków finansowych i miasto musiało dołożyć dodatkowo 800 tys. złotych, by zabezpieczyć pieniądze na wynagrodzenia do końca tego roku. W tym roku więcej pieniędzy nie ma. Na przyszły rok zakładam wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej, ale muszę do tego podchodzić sprawiedliwie, nikogo nie wyróżniać – mówił wcześniej prezydent Witold Wróblewski. – Nie wszystko, co dotyczy funkcjonowania komunikacji miejskiej, zależy od prezydenta. Od 2013 roku nie było zmiany cen biletów. Być może trzeba taki ruch cenowy zrobić, bo komunikacja miejska kosztuje rocznie 34 miliony, a tylko 14 milionów to przychód z biletów.

Prezydent Elbląga deklaruje, że to nie jest koniec rozmów ze związkowcami.

– Będziemy szukać rozwiązań, przygotowywane są analizy, które pokażą, co możemy w tej sprawie zrobić. Na pewno miasto robi bardzo dużo jeśli chodzi o tramwaje. Rozbudowujemy linię tramwajową, mówimy o zakupie nowych tramwajów, remoncie zajezdni, które to inwestycje wymagają wysokich nakładów z pieniędzy miasta – dodaje Witold Wróblewski.

O  tym sporze więcej pisaliśmy tu: http://fakty.elblag.pl/miasto-nie-ma-pieniedzy-na-podwyzki-zwiazkowcow-to-nie-obchodzi-zatrzymaja-tramwaje/

1 komentarz

  • WON! Reply

    5 września 2017 at 10:04

    I weźcie książki przeglądów technicznych ze wszystkich wagonów!

Skomentuj WON! Anuluj pisanie odpowiedzi

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register