Informowaliśmy już o tym, że nadal nie została odbudowa, spalona kilka lat temu wieża widokowa przy jeziorze Druzno. W tej sprawie od lat interweniuje elblążanin Dariusz Babojć. Czemu nic nie robi senator Jerzy Wcisła – znany z walki o rozwój turystyki i transportu wodnego?

Stanowiła ważną atrakcję turystyczną w naszym regionie. Zwłaszcza dla miłośników przyrody i podziwiania pięknych widoków panoramy jeziora Drużno. Jednak kilka lat temu została spalona. Mimo jej ważnego znaczenia,  odbudową do tej pory nikt nie jest zainteresowany.

Jak już informowaliśmy, urzędy w naszym województwie nie chcą podjąć się odbudowy tego ważnego obiektu, ponieważ formalnie nim nie zarządzają. Jak udało się ustalić, wieża należy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie. Do tej instytucji wysłaliśmy pytanie o dalszy los wieży. Nadal czekamy na odpowiedź.

O tym więcej pisaliśmy tu: http://fakty.elblag.pl/spalona-wieza-widokowa-nadal-nie-zostala-odbudowana-nikogo-to-nie-interesuje/

Tymczasem o odbudowę obiektu walczy elblążanin Dariusz Babojć, który swoje pisma w tej sprawie wysyłał również do elbląskich parlamentarzystów. Od razu pomoc zadeklarował poseł Andrzej Kobylarz (Kukiz`15). Co dziwne, milczy senator Jerzy Wcisła, od lat aktywnie zaangażowany w rozwój turystyki wodnej i dróg wodnych. Zaś wieża widokowa przy jeziorze Druzno to niebywały obiekt turystyczny.

– Szczycimy się unikalnym pięknem i historią naszych terenów, licząc na licznych turystów. W tym przypadku możemy zaoferować jedynie rozczarowanie. Cisną się na usta słowa Karola Bunsch „Bezmyślność jest prywatna, ale jej skutki-społeczne” – mówi Dariusz Babojć, szef Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego.

Dlaczego więc senator Jerzy Wcisła nie reaguje na ten problem?

– Z różnych powodów nie zająłem się sprawą do tej pory, ale sprawa rzeczywiście warta jest zainteresowania. Jezioro Druzno z racji swoich naturalnych walorów (bogate siedlisko ptaków) stanowi wartość turystyczną, którą warto wykorzystać – tłumaczy senator Wcisła. – Nie wiem, w jaki sposób można wesprzeć odbudowę wieży: czy spróbować znaleźć źródło wsparcia finansowego dla samorządu, czy wskazać instytucję, która powinna przyjąć to zadanie, jako własne. Biorąc dodatkowo pod uwagę fakt, że do końca tygodnia jestem w Senacie, nie jestem w stanie dzisiaj określić, w jaki sposób i w jakim kierunku będą skierowane moje działania.

To tyle jeśli chodzi o inicjatywę senatora Jerzego Wcisły. Do tematu będziemy powracali.