22 osoby zginęły w Manchesterze. Wśród ofiar mogą być też Polacy

Co najmniej 22 osoby zginęły, w tym dzieci, a 59 zostało hospitalizowanych po samobójczym zamachu terrorystycznym, do którego doszło w poniedziałek wieczorem tuż po koncercie amerykańskiej gwiazdy Ariany Grande w Manchesterze, w północno-zachodniej Anglii.

Wśród zaginionych po poniedziałkowym zamachu w Manchesterze są polscy obywatele – wynika z informacji podanych przez MSZ na Twitterze. Resort podkreślił, że konsulowie są w stałym kontakcie z rodzinami zaginionych i otoczyli je opieką.

Do nas napisał elblążanin, Jarek, który przebywa i pracuje w Manchesterze.

– To jest tu duży szok, bo ludzie nie spodziewali się takiej tragedii. Do tej pory tu było bardzo spokojnie, teraz ludzie się boją i nieufnie patrzą na osoby pochodzenia arabskiego. Ja ani nikt z moich znajomych na ten koncert nie szedł. Jednak wiem, że tam także byli Polacy – pisze do naszej redakcji mężczyzna. – To jest też przykład, że dobrze, że do Polski nie wpuszczani są uchodźcy. Tu, w Anglii jest sporo ludzi pochodzenia arabskiego. Teraz patrzymy na nich nieufnie.

W poniedziałek ok. godz. 22.35 czasu lokalnego (23.35 czasu polskiego) w hali widowiskowej w Manchesterze doszło do eksplozji, w wyniku której zginęły co najmniej 22 osoby, a 59 zostało rannych. Wybuch nastąpił po zakończeniu koncertu amerykańskiej wokalistki Ariany Grande, gdy widzowie, w przeważającej części nastolatkowie, udawali się do domów.

Do przeprowadzenia ataku przyznało się Państwo Islamskie. Oświadczenie w tej sprawie opublikowała powiązana z dżihadystami agencja propagandowa Amak.

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register