31 maja – Dzień Bociana Białego
Polska jest największą ostoją bociana białego na świecie – podczas ostatniego liczenia, w latach 2004 – 2005, stwierdzono ich u nas ponad 50 tys. par lęgowych. Światowa populacja tych ptaków wynosi ok. 200 tys. par lęgowych, zatem co czwarty bocian to Polak! Możemy być dumni. Wiąże się z tym jednak spora odpowiedzialność, gdyż przyszłość tego gatunku zależy w dużej mierze od jego sytuacji w Polsce.
Bociany stały się symbolem krajobrazu rolniczego. Nie spotkamy ich jednak na obszarach gdzie króluje intensywne rolnictwo przemysłowe z wielohektarowymi monokulturami. Dla zachowania bociana niezbędne jest utrzymanie i odtwarzanie terenów stanowiących atrakcyjne żerowiska tego gatunku. Są to żyzne i wilgotne łąki oraz obszary podmokłe, obrzeża stawów, tereny zalewowe małych i większych rzek – czyli miejsca zasobne w pokarm przez cały sezon, nawet podczas szczególnie suchego roku. Bociany lubią też żerować na pastwiskach – wśród pasących się tam zwierząt, które wypłaszają ich potencjalne ofiary. Atrakcyjne bocianie stołówki pojawiają się również na polach, podczas orki i żniw – znacznie łatwiej wtedy o zdobycz niż podczas cierpliwego przeszukiwania łąki i zbierania od czasu do czasu drobnych ofiar.
Osuszanie terenów podmokłych, regulacja rzek i drobnych cieków wodnych, zarastanie łąk na skutek braku ich użytkowania oraz intensyfikacja rolnictwa, powodują zanikanie bocianich żerowisk. Stało się to przyczyną drastycznego spadku liczebności bociana w wielu rejonach Europy. W ciągu 100 lat bocian niemal zupełnie wyginął na ogromnych obszarach Francji, Niemiec, Szwajcarii, krajów Beneluksu i Skandynawii. Warto wyciągnąć wnioski z tych doświadczeń …
Dzień Bociana Białego obchodzony jest od 2003 roku dzięki inicjatywie Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przyrody „pro Natura”. Święto jest pretekstem do popularyzacji wiedzy na temat życia bocianów oraz ich szczególnego miejsca w polskiej kulturze i krajobrazie. Ma również zwrócić uwagę na potrzebę ich ochrony, bo mimo przyjaznego nastawienia do bocianów, człowiek stał się przyczyną całego szeregu zagrożeń, powodujących śmiertelne wypadki tych ptaków lub ich wycofywanie się z dotychczasowych terenów lęgowych.
źródło:ekokalendarz.pl, foto: pixabay.com
0 komentarzy