Miasto szuka wykonawcy tunelu podziemnego pod torami kolejowymi na osiedlu Zatorze. Elbląski Ratusz chce na to przeznaczyć kwotę ponad 5,5 mln zł. Tymczasem radny Robert Turlej wskazuje, że w ten sposób może powstać kolejny…bubel.

Schody są za strome a windy to niepotrzebny wydatek – wskazuje radny Robert Turlej i prezentuje zdjęcia z Krakowa, gdzie całkiem inaczej Miasto podeszło do projektowania podziemnego tunelu.

 

– Przeglądam SIWZ na wykonanie przejścia podziemnego w ciągu Lotniczej. Jakiś czas temu przedstawiałem propozycje, jak powinien wyglądać taki tunel, aby był przyjazdy pieszym i rowerzystom. Sami zobaczcie co powstanie za 5,5 mln złotych. Będą strome schody plus dwie windy. Oj będzie bezpiecznie – informuje radny Robert Turlej.

Pod jego wpisem na facebooku pojawiły się od razu słowa krytyki elblążan, że schody są zbyt strome dla osób z wózkami czy rowerami. Nie mówiąc już o osobach niepełnosprawnych. Windy natomiast niepotrzebnie podnoszą koszty realizacji inwestycji.

Jako przykład podawany jest inwestycja zrealizowana w  Krakowie, gdzie inaczej zaprojektowano podziemny tunel pod torami kolejowymi.

Robert Koliński z partii Razem zapowiada organizację protestu przeciwko realizacji takiej inwestycji.

O tej inwestycji więcej pisaliśmy tu: http://fakty.elblag.pl/miasto-chce-budowac-podziemny-tunel-wiemy-ile-bedzie-kosztowal/