Policjanci z braniewskiej drogówki zatrzymali 71-letniego kierującego osobową mazdą, który nie korzystał z wymaganych świateł. Przy kontroli okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, wybrał się w podróż niesprawnym autem, to jeszcze popełnił szereg innych wykroczeń. Tłumaczył się przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie i został ukarany.
Funkcjonariusze braniewskiej drogówki w Pieniężnie zatrzymali do kontroli pojazd marki Mazda, którego kierujący nie korzystał z wymaganych świateł od świtu do zmierzchu oraz pasów bezpieczeństwa podczas jazdy.
Po sprawdzeniu w informatycznych systemach wyszło na jaw, że nie dość, że mężczyzna nie powinien wsiadać za kierownicę auta, gdyż nie miał do tego uprawnień, to pojazd nie posiada aktualnego badana technicznego, a jego stan zagraża porządkowi ruchu.
W trakcie kontroli policjanci stwierdzili również niezabezpieczony ładunek umieszczony na pojeździe, który wystawał poza auto i nie był odpowiednio oznakowany.
Policjanci z interwencji sporządzili dokumentację, która trafiła do sądu. Mężczyzna odpowiedział za szereg wykroczeń drogowych, w tym za jazdę bez wymaganych uprawnień.
Sąd po rozpoznaniu sprawy wymierzył mu karę grzywny w wysokości 3000 zł oraz orzekł wobec obwinionego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 6 miesięcy.