Do tej pory władze naszego miasta niechętnie patrzyły na możliwość komunikacji miejskiej w Elblągu. ZKM zaś wskazywał, że co prawda taka formuła może się sprawdzić, ale w niewielkich miastach. Teraz jednak bezpłatne przejazdy dla uczniów do 15. roku życia wprowadzono w Częstochowie. Czemu nie w Elblągu?

Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk zarządzeniem wprowadził bezpłatną komunikację miejską dla uczniów do 15. roku życia zamieszkałych w Częstochowie. Ograniczenie terytorialne wynika z faktu, że organ władzy wykonawczej jednej gminy nie może decydować o mieszkańcach innych jednostek samorządu terytorialnego.

Z wnioskiem o wprowadzenie takiego rozwiązania do prezydenta wystąpił jego rodzimy klub radnych SLD. Ten po analizach zdecydował o przychyleniu się do propozycji. – Od 1 października uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów będą mogli korzystać z naszej komunikacji miejskiej za darmo – oznajmił prezydent Matyjaszczyk.

Działanie to będzie wprowadzone pilotażowo, aby można było sprawdzić preferencje młodych pasażerów.

– Pilotaż potrwa do końca 2018 roku. Wówczas poznamy twarde dane i wskaźniki, które pozwolą nam poczynić kolejne kroki – powiedział prezydent. – Naszym celem jest, by część mieszkańców chętniej niż do tej pory przesiadła się do autobusów czy tramwajów. Z drugiej strony mam nadzieję, że rodzice, którzy zaoszczędzą pieniądze, które wydaliby na bilety dla swoich pociech, będę mogli przeznaczyć te środki np. na ich zajęcia dodatkowe – stwierdził Matyjaszczyk.

W naszym mieście temat bezpłatnej komunikacji miejskiej – dla uczniów czy bezrobotnych przewijał się głównie w czasie kampanii wyborczych. ZKM jednak zawsze stał na stanowisku, że Elbląg jest zbyt dużym miastem na tego typu projekty.

Jednak w 2014 r. ówczesny prezydent Elbląga Jerzy Wilk rozważał możliwość wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej dla osób bezrobotnych, poszukujących pracy. Taką ulgę wprowadzono wówczas w Gdańsku. Jednak u nas, jak zawsze, na deklaracjach się skończyło.

– Jak dotąd nie wpływały do nas wnioski mieszkańców wskazujących na potrzebę wprowadzenia darmowych przejazdów dla osób bezrobotnych. Nie mniej jednak jest to pomysł warty zastanowienia, wymaga on jednak analizy finansowej, skutków finansowych, jakie by się wiązały w wprowadzeniem takiej ulgi – mówiła  Monika Borzdyńska, rzeczniczka prasowa prezydenta Jerzego Wilka. – Pan Prezydent przyjrzy się temu pomysłowi. Należy jednak wskazać, że Gdańsk jest znacznie większym miastem i odległości, jakie muszą pokonywać bezrobotni szukający pracy są relatywnie większe, niż w naszym mieście.

W Elblągu ten temat przewija się jedynie podczas kolejnych kampanii wyborczych, a politycy obiecują nam tego typu rozwiązania. Tymczasem lata mijają, bilety drożeją, narzekamy i jeździmy dalej drogą miejską komunikacją.