Był most i nie ma mostu. Czy most można zgubić, jak „igłę w stogu siana”?

To jedna z najbardziej skandalicznych spraw ostatnich lat w Elblągu. Bezpowrotnie przepadł wspaniały zabytek techniki, czyli elementy dawnego mostu zwodzonego na rzece Elbląg. Zdemontowany w 1985 r. ponieważ uszkodzeniu uległy mechanizmy związane z podnoszeniem mostu. Co się stało z tym obiektem? Mówiąc wprost – znikł na dobre. Jak igła w stogu siana.

Gdzie podział się zabytkowy most i mechanizmy do jego podnoszenia? Nie wiadomo. Ostatni trop urywa się w roku 1997, gdy zgłoszono kradzież…tych zabytkowych elementów. Co się stało z całym obiektem? Nie wiadomo. Najpewniej trafił na jedno z wielu złomowisk.

Stowarzyszenie pyta prezydenta

Sprawa wypłynęła już w 2009 r. Wtedy Stowarzyszenie Rozwój i Praca Przyszłością Samorządu zwróciło się do ówczesnego prezydenta Elbląga Henryka Słoniny z pytaniem o losy zabytkowego mostu zwodzonego na rzece Elbląg.

Pierwsze pytanie, a zarazem i pierwszą sprawą, z jaką za pomocą Pana wiedzy chcielibyśmy się zapoznać oraz rozwiać tym samym wszelkie niejasności, jest temat związany z historycznym, zabytkowym zwodzonym mostem, który to w połowie lat osiemdziesiątych został rozebrany. Chodzi tu oczywiście o most zwany „Mostem Niskim (Liege Brücke)” . Pytanie o rozebranie zabytkowego mostu wiąże się oczywiście z doniesieniami płynącymi z ratusza o działaniach skierowanych na likwidację kładki, która zastąpiła most, a następnie wybudowanie repliki tamtego zabytku. Żadna z istniejących obecnie instytucji zajmujących się historią oraz zabytkami naszego miasta nie posiada dokumentów na temat rozbiórki oraz tego, co następnie stało się z rozebranym mostem. Tu trzeba przypomnieć również o lampach gazowych, jakie zostały przy tej okazji wycięte i których los jest również niewiadomy.

Jedynie z nieoficjalnych informacji dowiedzieliśmy się, że o rozbiórce mostu zadecydowała osoba piastująca w tamtym czasie jedno z najwyższych stanowisk w Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Elblągu.

Prezydent wyjaśnia

Prezydent Słonina w swoim piśmie podkreślił, że „…istotnym jest zwłaszcza fakt, że decyzja o rozbiórce mostu zapadła poza Urzędem Miejskim, a powodowały ja przesłanki merytoryczne…”.

„…Rozpoczęcie demontażu konstrukcji mostu zgodnie z zapisem w dzienniku budowy nastąpiło 23.07.1985r. Rozbiórkę zakończono 4.09.1985r. Rozbiórkę prowadziło Przedsiębiorstwo Dróg i Zieleni w Elblągu, ówczesny zarządca dróg w mieście.

Decyzję zobowiązującą Piz do usunięcia mostu na rzece Elbląg przy ul. Linki w Elblągu wydał Urząd Wojewódzki-Wydział Ochrony Środowiska Gospodarki Wodnej i Geologii(Nr Oś-VII-0572/5/84 z 5.09.84r) w wyniku przeprowadzonej kontroli stanu technicznego urządzeń wodnych na rzece Elbląg oraz w związku z wnioskiem Wojewódzkiego Komitetu Przeciwpowodziowego. Decyzję tę podtrzymał Minister Kierownik Urzędu Ochrony Środowiska  i Gospodarki Wodnej decyzją Nr WSDWew-0430/27/84/360 z dn. 21.XI.84 W uzasadnieniu obu decyzji podaje się, że „Na skutek zniszczenia urządzeń do podnoszenia i opuszczania zwodzonego mostu na rz. Elbląg w ciągu ul. Linki w Elblągu wymieniony obiekt został unieruchomiony co uniemożliwiło ruch żeglugowy na tej rzece. Ze względu na poważne zniszczenie konstrukcji stalowej spowodowane korozją most został wyłączony również na trwałe z ruchu drogowego spełniając wyłącznie rolę przejścia dla pieszych. Uniemożliwienie ruchu żeglugowego na rz. Elbląg nie pozwalała na transport drogą wodna materiałów i pływającego sprzętu technicznego niezbędnych do prowadzenia robót hydrotechnicznych na rz. Elbląg, kanale Jagiellońskim i jeziorze Drużno. Uchwałą Rady Ministrów Nr 73/83 z 23.05.83r. w sprawie usunięcia szkód wyrządzonych przez powódź sztormową w styczniu 1982r. określiła, że w latach 1983-85 na rz. Elbląg należy wykonać roboty związane z odbudowa umocnień brzegowych i odmuleniem koryta rzeki….roboty te nie zostały rozpoczęte ze względu na nieczynny most podnoszony…, nie realizowane są też inne roboty związane z utrzymaniem rzeki Elbląg i jeziora Drużno”.” Ze względu na bardzo zły stan techniczny mostu nie kwalifikuje się on do remontu, jedynie do rozbiórki”.

Piz pismem TT/3346/85 z dn. 25.09.1985r. poinformował Urząd Wojewódzki Wydział Kultury i Sztuki Wojewódzki Konserwator Zabytków o rozebraniu stalowej konstrukcji obiektu oraz, że zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami pozostawiono do dyspozycji WKZ na przyczółku przy lewym nabrzeżu rzeki mechanizmy zwodzenia mostu. Pozostała konstrukcja stalowa została wyzłomowana.  Fundamenty mostu zostały wykorzystane do budowy istniejącej kładki dla pieszych.

Dokumentacji nie ma, elementy…skradziono

Starej dokumentacji mostu nie posiadamy. Wg tablicy odczytano rok budowy 1883r. Informacje na temat mostu może są w posiadaniu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

W ramach porządkowania Bulwaru przed Dniami Morza w 1992r. elementy mostu (2 wyciągarki ręczne) zostały przewiezione na bazę MPO, a następnie w kwietniu 1997r. przekazane do Zakładu Zagospodarowania Mienia  Komunalnego. W sierpniu 1997r. ZZMK poinformował Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o kradzieży elementów mostu oraz, że śledztwo w tej sprawie prowadzi Komenda Rejonowa Policji, a następnie o umorzeniu dochodzenia z powodu nie wykrycia sprawcy przestępstwa.”

16105793_136632606838737_6326192141576084662_n

– Mam ważenie, że historia zatoczyła krąg. Teraz w związku z tym, że nikt wcześniej nie widział potrzeby przy rozbiórce mostu zrobić fotografii, szkiców pomiarów pozostaje nam wnikliwa analiza przedwojennych fotografii i widokówek może dzięki temu uda się w miarę pieczołowicie odtworzyć ten piękny zwodzony most. Oczywiście dzięki środkom pozyskanym z Unii Europejskiej! Mieszkańcy naszego miasta niech sami ocenią i wyciągną wnioski z tej przykrej historii poniemieckiego mostu i oby ta historia posłużyła do uratowania kilku innych cennych zabytków Elbląga – komentował wówczas wiceprezes Stowarzyszenia, Dariusz Babojć.

Tematem zainteresowali się miłośnicy naszego miasta, skupieni na facebookowej grupie „Zdjęcia Elbląga” (https://www.facebook.com/groups/elblag.photo/?fref=ts ), gdzie też opublikowano dokumentację zdjęciową zabytkowych elementów.

Źródło: info.elblag.pl (2009 r.)
fot. Zdjęcia Elbląga/facebook

 

3 komentarze

  • zbychu Reply

    25 lutego 2018 at 10:59

    Niech to zbada ipn oni odkryją karzdą prawdę.

  • jack Reply

    25 lutego 2018 at 11:33

    ” KARZDĄ ” ?!! zbychu siadaj pała.

  • Jerzy Zaskiewicz Reply

    9 lutego 2022 at 05:15

    Przed wielu laty szukałem tego mostu. Kontaktowałem się z byłym prezydentem Elbląga, panem Norbertem Berlińskim i uzystkałem informację, że most został uszkodzony przez barkę. Kolejny kontakt to były wojewoda pan Zdzisław Olszewski. Od niego usłyszałem tylko , że most na pewno dobrze im służy. Komu i gdzie? Nie udało mi się dowiedzieć.. Chodzą słuchy, że został sprzedany do Szwecji i nabyli go potomkowie rodziny Carlsonów. Ale inne informacje mówia, że jest gdzieś w Holandii. I żeby było śmieszniej to okazało się, że most nie był wpisany do rejestru zabytków.

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register