„Były premier” namówił elblążankę na inwestycje
Kiedy korzystamy z internetu, możemy paść ofiarą oszustwa – zwłaszcza jeśli nie podchodzimy ostrożnie do zamieszczanych tam informacji, nie kierujemy się zdrowym rozsądkiem ora nie weryfikujemy informacji. Taka beztroska może nas wiele kosztować.
Pewna kobieta zgłosiła policjantom w Elblągu, że została oszukana poprzez reklamę w internecie. Jak to się stało? Otóż wyświetliła jej się reklama na portalu społecznościowym i tu cytat: “gdzie były premier namawia do zarabiania pieniędzy w łatwy sposób”. Kobieta “zainwestowała” 1500 złotych wpłacając je na nieznane jej konto. I to koniec historii o wielkich inwestycjach, a zaczyna się policyjne dochodzenie.
– Nam też czasem ręce opadają, gdy zgłaszane są takie sprawy… Publikujemy to po to, by ktoś inny nie dał się nabrać i nie wpłacił pieniędzy oszustom na podane konto jako “dobrą inwestycję na przyszłość” – informują elbląscy policjanci.
0 komentarzy