Takie pytanie zadała nam nasza czytelniczka, która wskazuje iż w Słupsku powstaje właśnie Jadłodzielnia. Czyli miejsce, gdzie można przynieść żywność, której nie będziemy w stanie zjeść.

Zamiast wyrzucić do śmietnika, można oddać potrzebującym. W polskich miastach pojawiają się już takie miejsca – jadłodzielnie. To tam można przynieść niepotrzebną nam żywność, by ktoś jeszcze mógł z niej skorzystać.

– Wystarczy spojrzeć w jakikolwiek śmietnik by zobaczyć ile tam znajduje się żywności, często już przeterminowanej. Zamiast wyrzucać jedzenie można się nim podzielić. Moi znajomi mieszkający w Słupsku mówią, że w ich mieście zacznie za moment działać Jadłodzielnia, czyli miejsce gdzie można przekazać niepotrzebną żywność osobom potrzebującym. Kiedy w naszym mieście cos takiego będzie możliwe? – pyta Jowita z Elbląga.

Słupsk dołącza do miast, w których powstają tzw. jadłodzielnie. Czyli miejsca, w których można zostawić jedzenie, którego mamy za dużo, a potrzebujący mogą je sobie stamtąd wziąć.

Idea jest taka, że jeśli mamy w domu za dużo jakiegoś jedzenia, a nie chcemy go wyrzucać, nie chcemy, żeby się zepsuło, to zanosimy go do wolno stojącej jadłodzielni. Skąd mogą sobie je zabrać najubożsi. W Słupsku jadłodzielnia powstała z inicjatywy Centrum Integracji Społecznej i stanęła na parkingu przy jego siedzibie. Jedna z sieci handlujących materiałami budowlanymi przekazała płyty, z których pracownicy CIS z podopiecznymi wykonali kontener. Jest na kółkach, w środku ma półki na żywność i wyposażony jest w chłodnię do przechowywania wymagających tego produktów spożywczych.

Jak poinformowało PAP CIS w Słupsku, jadłodzielnia rozpocznie przyjmowanie i wydawanie żywności 15 stycznia. Czynna będzie od poniedziałku do piątku w godz. 7-15.

„W tej akcji nie chodzi o to, by darczyńcy kupowali produkty spożywcze, a o to, by dzielili się tymi, których już nie są w stanie zjeść. Chodzi o to, by uchronić żywność przed zmarnowaniem, wyrzuceniem do kosza tej dobrej, nadającej się jeszcze do spożycia” – wyjaśniła pracownica socjalna CIS Joanna Michalak.

Do jadłodzielni można przynosić żywność, która nie straciła terminu ważności, jest oryginalnie zapakowana. Jeśli są to wyroby własne, jak np. ciasto czy zupa, to powinny być szczelnie zapakowane i zawierać opis z datą ich przygotowania. Produkty wymagające przechowywania w lodówce czy zamrażarce należy dostarczyć w przenośnej chłodni lub torbie termicznej.

Nie będą przyjmowane: surowe mięso, alkohol, tytoń, produkty z niepasteryzowanego mleka, produkty napoczęte ani potrawy z zawartością surowych jaj.

Jednocześnie CIS w regulaminie jadłodzielni zastrzega, że bierze odpowiedzialność jedynie za jej stan techniczny i czystość w obiekcie, ale już za jakość produktów – nie. „Bierzesz i dajesz na własną odpowiedzialność” – można przeczytać w regulaminie uruchamianej jadłodzielni.

Żywność przekazywana będzie bezpłatnie. Każdy, bez względu na sytuację materialną, będzie mógł się po nią zgłosić.