“Będziesz pracować za 1/2 lub 3/4 wynagrodzenia ! Oczywiście robiąc to co zawsze w 100% – alarmuje radny Bogusław Tołwiński na swoim koncie na facebooku.

W ostatnim czasie urzędnicy naszego miasta przesłali dyrektorom placówek oświatowych projekty organizacyjne na rok szkolny 2020/2021, w których znalazły się konkretne cięcia na etatach. Na przykład w przedszkolach panie woźne dostaną za tą samą pracę o 25% niższe wynagrodzenie, a konserwator w podstawówce tylko 50% pensji. Z punktu widzenia urzędu to konieczne oszczędności ze względu na słabość tegorocznego budżetu i tzw. standaryzację. Tak czy inaczej najmniej zarabiający, którzy ostatnio wreszcie otrzymali podwyżki stracą je bezpowrotnie – pisze radny miejski Bogusław Tołwiński.

Jak dodaje, ten projekt nie będzie obowiązywał tylko w czasie kryzysu Covid-19 , lecz stanie się standardem już na stałe.

W związku z tą sprawą wczoraj w siedzibie NSZZ Solidarność odbyło się spotkanie związkowców oraz sympatyków z przewodniczącym Solidarności Grzegorzem Adamowiczem oraz radnymi Rafałem Traksem i Bogusławem Tołwińskim. Trzydzieści sześć osób przybyłych na spotkanie wyartykułowało swoje niezadowolenie ze sposobu w jaki są traktowani przez Urząd Miasta.

” Obowiązki bez zmian, a pensje coraz mniejsze “- mówili uczestnicy spotkania.

– Apelujemy do władz miasta o konsultacje nie tylko z dyrektorami, ale przede wszystkim z pracownikami, których te zmiany mają dotyczyć. To oni bowiem najboleśniej odczują, każdą obniżkę wynagrodzenia – pisze radny Tołwiński.