Dwutygodniowy warchlaczek biegał po Targówku
Dwutygodniowy warchlaczek biegał po Targówku. Musiała go zgubic matka. Wybiegł spod zaparkowanego samochodu, wprost na idących chodnikiem strażników z Patrolu Eko. Dwutygodniowy warchlak, który we wtorkowy poranek błąkał się po ulicach Targówka, został przez strażników odłowiony i przewieziony do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt.
Strażnicy miejscy, którzy we wtorek rano patrolowali ul. Przy Wodzie na warszawskim Targówku, zauważyli malutkiego dzika, który wybiegł spod zaparkowanego samochodu. Maluch był sam. Sprawdziliśmy dokładnie okolice, ale w pobliżu nie było ani jego matki, ani rodzeństwa. Zwierzątko miało zaledwie około dwóch tygodni – nie poradziłoby sobie samo. Warchlaczek w każdej chwili mógł wpaść pod koła rozpędzonego samochodu. W związku z tym podjęliśmy decyzję o odłowieniu – relacjonuje st. insp. Anna Boruta z Patrolu Eko Straży Miejskiej m.st. Warszawy.
źródło: strazmiejska.waw.pl
0 komentarzy