Jagiellonia – Legia: piątkowy hit w Białymstoku

Po reprezentacyjnej przerwie powracają rozgrywki polskiej Ekstraklasy. W drugim z piątkowych spotkań zmierzą się ze sobą ekipy z Białegostoku i Warszawy. Czy zgodnie z zapowiedziami będzie to hit ósmej serii gier?

Ciężki los trenera

Końcowy fragment poprzedniego sezonu obfitował w wiele plotek dotyczących trenera Dumy Podlasia – Ireneusza Mamrota. Dziennikarze wieścili już nawet jego zwolnienie, jednak 48-latek po dziś dzień pozostaje na swoim stanowisku. Zaufanie jakim obdarzył go prezes Kulesza procentuje, gdyż na chwilę obecną białostoczanie są wiceliderem tabeli. Ich celem na ten piątkowy pojedynek będzie z całą pewnością osiągniecie korzystnego rezultatu przed własną publicznością oraz przedłużenie liczby zwycięstw z rzędu do czterech.

O poprawie stylu gry i ustabilizowaniu formy marzy za to z całą pewnością Aleksandar Vuković.  Jeśli wierzyć doniesieniom medialnym to Serb podobnie jak szkoleniowiec Jagiellonii, był także blisko utraty swojego stanowiska. Na jego niekorzyść działały niezrozumiałe decyzje odnośnie obsady formacji ofensywnej w eliminacjach europejskich pucharów. Wydaje się jednak, że ostatnie ligowe starcia uratowały mu trenerską posadę przynajmniej na jakiś czas.

Czy taktyka jaką każdy z nich obierze na to spotkanie sprawi, iż to piątkowe widowisko zapadnie na długo w pamięci kibiców? Okazja ku temu niebywała, gdyż spodziewane jest prawdziwe oblężenie trybun obiektu w Białymstoku. Czy padnie klubowy rekord?

Frekwencyjny rekord

Obecność legionistów nie od dziś sprawia, iż trybuny każdego stadionu który odwiedzają, zapełniają się zwykle w bardzo wysokim stopniu. Nie inaczej będzie na Stadionie Miejskim w Białymstoku. Już we wtorek 10 września, a więc kilka dni przed spotkaniem  klubowe władze ogłosiły, że sprzedanych zostało ponad 16 tys. wejściówek.

Na ukłon w stronę fanów zdecydował się także bukmacher STS, który jest jednym ze sponsorów białostockiej drużyny. Włodarze firmy podjęli decyzję o usunięciu ogromnego baneru, jaki ulokowany był zwykle na jednej z trybun. Dzięki temu frekwencja wzrosnąć może nawet do 21 tys. osób. Czy wraz ze wzrostem ilości kibiców możemy liczyć także na większą dawkę emocji czysto piłkarskich?

Snajperski pojedynek

To piątkowe starcie jawi się jako pojedynek dwóch rasowych snajperów, jakich w swoich szeregach posiadają obie ekipy. Mowa tu rzecz jasna o Jesusie Imazie oraz Jarosławie Niezgodzie. Ten pierwszy to aktualny lider klasyfikacji strzelców PKO BP Ekstraklasy. Dotychczas znalazł on drogę do bramki rywali siedmiokrotnie. O dwa trafienia mniej ma na swoim koncie zawodnik stołecznej Legii. Warto jednak zaznaczyć, iż na dorobek ten składają się bramki zdobyte w dwóch ostatnich ligowych starciach. Zdaniem bukmacherów faworytem tego spotkania jest Legia Warszawa. Potwierdzają to także typy bukmacherskie miłośników Ekstraklasy.

Miejmy nadzieję, że przerwa na mecze reprezentacyjne nie sprawiła, iż celowniki tych dwóch graczy zostały rozregulowane. Ich ewentualna słaba postawa może w znaczącym stopniu obniżyć atrakcyjność tego spotkania. Trzymajmy więc kciuki za ich dyspozycję, gdyż jak dobrze wiemy, widowiskowych starć w naszej rodzimej lidze mamy jak na lekarstwo.

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register