Na mocy obowiązującej od 1 kwietnia 2017 r. znowelizowanej ustawy hazardowej, każdy zakład bukmacherski zawarty u legalnego operatora jest objęty podatkiem w wysokości 12% stawki zakładu. Niektórzy bukmacherzy – chcąc zachęcić graczy do korzystania z ich usług – przygotowują promocje, w ramach których biorą obciążenia podatkowe na siebie. Na czym dokładnie to polega?

Zgodnie ze znowelizowaną ustawą hazardową od 1 kwietnia 2017 r. legalnie mogą działać w Polsce tylko bukmacherzy, którzy otrzymają wydawaną przez ministerstwo finansów licencję. Aby ją dostać bukmacher musi m.in. prowadzić po polsku stronę internetową, weryfikować wiek i tożsamość graczy, a także utrzymywać stabilność finansową, tak aby wypłaty ewentualnych wygranych nie były w żadnym momencie zagrożone.

Nowelizacja przepisów wprowadziła także opodatkowanie każdego poszczególnego zakładu wzajemnego – stawka podatku wynosi 12%. W praktyce wygląda to tak, że jeśli gracz stawia zakład za 100 zł, to bukmacher odciąga 12% tej sumy (czyli 12 zł) w ramach rozliczenia podatkowego, a rzeczywista stawka zakładu wynosi 88 zł. Co ważne, gracz nie musi tego uwzględniać w żadnych swoich deklaracjach podatkowych czy zgłaszać się do urzędu skarbowego – rozliczenie podatku spoczywa na bukmacherze.

Czy można legalnie grać bez podatku?

Opłacenie 12% podatku od każdego zawartego zakładu bukmacherskiego jest obowiązkowe i jakiekolwiek próby omijania tego przepisu są niezgodne z prawem. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby bukmacher rekompensował graczowi konieczność jego opłacenia np. poprzez podniesienie kursu kuponu albo zwiększenie jego współczynnika. Są bukmacherzy, którzy przygotowali dla swoich klientów taką promocję, określaną mianem „grania bez podatku” – oczywiście jest to nazwa umowna, mająca charakter marketingowy. Podatek jest bowiem opłacony, a żadna ze stron nie łamie prawa.

„Granie bez podatku” ma w swojej ofercie m.in. firma BETFAN. Zasady działania tej promocji są bardzo proste. Gracz musi jedynie postawić kupon wielokrotny, na którym znajdują się przynajmniej trzy zdarzenia z kursem minimalnym 1,35 – w takiej sytuacji operator zmienia współczynnik kuponu z 0,88 na 1,00, a więc stawka podatku zostaje graczowi zrekompensowana, a potencjalna wygrana rośnie. Co bardzo istotne, „granie bez podatku” nie jest w żaden sposób ograniczone pod względem liczby kuponów – z promocji można korzystać wielokrotnie, o ile oczywiście zakład spełnia jej warunki. Podobne promocje, choć czasowe pojawiają się również w ofertach Fortuny, Milenium czy LVBET.

Jak widać, istnieje możliwość, by legalnie „grać bez podatku” – pozwalają na to promocje organizowane przez bukmacherów. Dla graczy to oczywiście korzyść, bo zwiększają się kwoty potencjalnych wygranych.

Na terytorium Polski zakłady wzajemne mogą oferować jedynie te podmioty, które posiadają wymagane zezwolenie na urządzanie zakładów bukmacherskich. Wszystkie wymienione firmy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów na organizowanie zakładów bukmacherskich. Legalna i odpowiedzialna gra wspiera budżet państwa.