Mozolnie, z trudem trwają prace nad modernizacją kąpieliska miejskiego oraz przywróceniem obiektu do działalności. Oczywiście pod warunkiem, że Miasto pozyska na ten cel środki finansowe. Jak wskazuje nasz Czytelnik, w gorące dni pewnym rozwiązaniem byłyby wodne place zabaw.

Już wkrótce kolejne fale upałów nawiedzą Elbląg. Ponownie dzieci i starsze osoby nie będą miały możliwości ochłodzenia się nad wodą. Mało prawdopodobne wydaje się, aby nasze Miasto zdążyło zmodernizować kąpielisko odkryte przy ul. Spacerowej jeszcze w tym roku.

Dlatego pewnym rozwiązaniem byłaby budowa wodnych placów zabaw w Elblągu. Takich, jakie powstają w Katowicach.

– Takie wodne place zabaw powstają obecnie w Katowicach. Dlaczego nikt w Elblągu nie pomyśli o czymś podobnym? Miejsca mamy pod dostatkiem, chociażby w Parku Dolinka – pisze nasz Czytelnik. – Mieszkałem przez kilka lat w Katowicach i te miejsca to naprawdę świetny pomysł dla dzieciaków w upalne dni.

W Katowicach powstaną jeszcze w tym roku dwa kolejne „wodne place zabaw”. Pierwszy taki obiekt wybudowano w tym mieście w zeszłym roku – w ramach budżetu obywatelskiego.

Budowa każdego z tych placów zabaw będzie kosztować 1,66 mln zł. Władze miasta już wybrały ich wykonawcę. Będą one wzorowane na pierwszym katowickim wodnym placu zabaw, który został wybudowany w zeszłym roku – w ramach budżetu obywatelskiego (jego powierzchnia to 318 mkw).

Zostaną podzielone na strefy dla młodszych i starszych dzieci. Będą ogrodzone, otoczone murkiem z siedziskami i wyposażone w zaplecze sanitarne oraz ławki i stojaki dla rowerów.

W ciągu dnia rozrywkę zapewnią minibrodziki i urządzenia wodne z dyszami i tryskaczami (m.in. armatka wodna, „wodne owady”, kwiaty nabierające wodę i gejzer ziemny) – łącznie 18 zabawek wodnych, które po zmroku będą się przemieniać w barwne, podświetlane fontanny.

Place zostaną objęte monitoringiem. Będą bezpłatne i otwarte dla wszystkich.

fot. UM Katowice.