Koniec procesu „Kulawego”. Czy wyrok jest sprawiedliwy?

Na karę 25 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Elblągu Jana R. ps. Kulawy, oskarżonego o kierowanie gangiem, który dokonał dwóch zabójstw oraz zajmował się przemytem papierosów, alkoholu i narkotyków. Wyrok nie jest prawomocny.

Pozostałych 8 oskarżonych, w tym członków grupy przestępczej, sąd skazał na kary od 10 lat więzienia do kary grzywny. To drugie postępowanie sądowe w sprawie gangu Kulawego.

Gang działał od 1998 r. do 2003 roku w okolicach Kisielic koło Iławy (warmińsko-mazurskie). Kulawy kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która – zdaniem prokuratury – trudniła się przemytem alkoholu i papierosów na dużą skalę oraz wyłudzaniem odszkodowań za fikcyjne stłuczki samochodów. Papierosy i alkohol grupa „Kulawego” miała wywozić na Zachód. W procesie gang odpowiadał także za zabójstwo dwóch przedsiębiorców ze Szczecina.

Uzasadniając wyrok, sędzia Tomasz Piechowiak powiedział, że sąd przypisał Janowi R. kierowanie grupą przestępczą, która dokonała zabójstw biznesmenów, natomiast nie ma bezpośrednich dowodów ani poszlak, który konkretnie i bezpośrednio z członków gangu dokonał zbrodni zabójstwa. Sąd przypisał Marcinowi K. ps. Kacper, Marcinowi G. ps. Grzywek oraz Dariuszowi L. popełnienie czynu – wzięcia biznesmenów jako zakładników. Wymierzył za to Marcinowi K. karę 10 lat więzienia a Marcinowi G. i Dariuszowi L. kar po 8 lat więzienia.

Radosław H. został skazany na karę 6,5 roku więzienia za przemyt narkotyków do krajów Zachodniej Europy, w tym tabletek gwałtu. Pozostałe osoby zostały skazane na kary od 5 lat więzienia do kary grzywny za wyłudzenia odszkodowań za fikcyjne stłuczki samochodowe oraz przemyt papierosów.

W pierwszym procesie zakończonym w 2011 r. Jan R. został skazany na dożywocie za zabójstwo dwóch biznesmenów. Przedsiębiorcy zaginęli w 2003 r. po tym, jak pojechali do domu „Kulawego” w Kisielicach, by rozliczyć się z nim za papierosy. Ciał zaginionych mężczyzn do dziś nie odnaleziono. Oskarżeni o dokonanie zabójstwa Marcin K. ps. „Kacper”, Radosław H. ps. „Amigos” i Marcin G. ps. „Grzywek” dostali po 15 lat więzienia.

Pierwszy wyrok w sprawie, która ma charakter poszlakowy, został uchylony przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Od 2015 roku postępowanie ponownie toczyło się przed elbląskim sądem.

Na publikacji wyroku były wdowy po zamordowanych biznesmenach. Jedna z nich Henryka Ornowska powiedziała dziennikarzom, że „wymiar sprawiedliwości ani prokuratura w jej ocenie nie zawiódł”. – Niestety są takie dowody i takie poszlaki jakie są, jest grupa, która trzyma się razem i nikt z jej członków nie poda szczegółów zbrodni – podkreśliła Ornowska.

Z powodu paraliżu na skutek wypadku samochodowego sprzed kilkunastu lat Jan R. przywożony był do sądu na łóżku szpitalnym, w asyście ratowników medycznych.

Według śledczych gang „Kulawego” liczył wraz z nim 15 osób. W skład grupy przestępczej wchodzili m.in. najbliżsi członkowie rodziny – jego żona, dwóch braci, siostrzeniec.

Jan R. był w przeszłości wielokrotnie karany, przede wszystkim za przemyt papierosów.

Źródło: Onet.pl/PAP

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register