Krewki klient kebab-baru
Policjanci zatrzymali 29-letniego Grzegorza N., który ze sztachetą wkroczył do baru, by dostać kebab. Wymachiwał deską, żądając wydania mu jedzenia, twierdził, że druga porcja się mu należy, bo rzekomo wcześniej za nią zapłacił. W efekcie usłyszał zarzut zmuszania do określonego zachowania, odpowie też za wykroczenie zniszczenia mienia.
Kilkanaście minut przed północą policjanci z patrolówki interweniowali w barze, gdzie jeden z klientów miał się awanturować posiłkując się sztachetą.
29-letni Grzegorz N. został błyskawicznie zatrzymany. Z ustaleń, jakich dokonali mundurowi wynikało, że mężczyzna przyszedł do lokalu i zażądał, aby podać mu kebab, za który jak twierdził, zapłacił kilkadziesiąt minut wcześniej. Niestety obsługa niczego mu nie wydała, ponieważ nie miała żadnego zamówienia. Klient zakupił więc jedną porcję, a po chwili znów upomniał się o tę zaległą. Wymachując deską żądał od sprzedawców jedzenia. Sztacheta uszkodziła elementy baru i ściany.
Trafił do policyjnej celi. Dochodzeniowcy przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i na podstawie zgromadzonych dowodów przedstawili mężczyźnie zarzut zmuszania do określonego zachowania, odpowie też za wykroczenie uszkodzenia mienia.
ea/jw
Praga Południe, Rembertów, Wawer, Wesoła
0 komentarzy