Przed wejściem do lokali dwóch komisji wyborczych ktoś umieścił religijne instalacje – krzyże i obraz. Po stanowczej interwencji Roberta Kolińskiego z partii Razem, po kilku godzinach krzyże zostały usunięte.
Podczas ciszy wyborczej, a taka panuje również w niedzielę, nie można prowadzić żadnych form agitacji wyborczej. Czy umieszczenie symboli religijnych przed wejściem do lokali wyborczych w Elblągu miało coś wyborcom sugerować? Kto je tam umieścił? Tego też nie wiadomo. Wiadomo jednak, że początkowo członkowie komisji wyborczych w tych lokalach nie specjalnie takim przejawem deklaracji religijnych się przejmowali.
– Dziś w Elblągu: komisje nr 19 i 20 przy Zespole Szkół Zawodowych Nr 1, ul. Robotnicza 173. Ta szopka odbywa się przy wejściu do lokalu dwóch komisji wyborczych, umiejscowionych w publicznej szkole, w tzw. świeckim państwie – przewodniczącym komisji wyborczych ta manifestacja i religianckie łajdactwo zupełnie nie przeszkadza – alarmował Robert Koliński z partii Razem. – Sprawę zgłosiłem Miejskiej Komisji Wyborczej, gdzie usłyszałem, że „nic nie możemy zrobić”, oraz Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Elblągu, gdzie obiecano mi niezwłoczną interwencję.
fot. Dariusz Bocian
Jak dodaje Koliński, po godz. 15.00 instalacja została usunięta z wejścia do dwóch lokali wyborczych w Elblągu.
– Liczymy też, że przewodniczący tych komisji, którzy nie zareagowali na zgłaszane do nich uwagi wyborców zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, np. finansowej – dodaje działacz partii Razem.