Do tej groźnej sytuacji doszło wczoraj około godz. 13.00. Mężczyzna, który nad rzeką Elbląg chciał karmić kaczki, poślizgnął się i wpadł do wody. Na pomoc ruszyła dwójka przechodniów.

Jak informuje Radio Olsztyn mężczyzna w wieku 56-lat wpadł do rzeki Elbląg. Z pomocą ruszyli świadkowie zdarzenia: mężczyzna i kobieta, którzy wykorzystując  gałęzie doholowali mężczyznę do brzegu.

Gdy strażacy dotarli na miejsce mężczyzna był przytomny. Wyziębionego przekazano ratownikom medycznym. Okazało się, że 56-latek wcześniej pił alkohol.

– W związku z tym, że nic mu się nie stało został odwieziony do domu – powiedział komisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Fot. Zdjęcie poglądowe