Rezolutny chłopiec wysłał odręcznie napisany list do ministra Gróbarczyka. Kacper, który pochodzi z rybackiej rodziny chce porozmawiać z ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Ku zaskoczeniu jego i rodziców dostał odpowiedź – informuje Wirtualna Polska.
Uczeń czwartej klasy szkoły podstawowej marzy, aby zostać dziennikarzem i już teraz próbuje osiągnąć swój cel. Chłopiec wysyła prośby o wywiady, ale niestety z reguły jest zbywany. „Pisałem do wielu osób, ale odpisują mi tylko ‚życzymy spełnienia marzeń’”. Pomimo tego nie poddaje się i próbuje dalej.
Jeden z listów wysłał do ministra Marka Gróbarczyka. Ojciec i dziadek chłopca są rybakami, dlatego chłopiec chciałby porozmawiać z ministrem, którego uważa za „szefa wszystkich rybaków”.
10-latek zapewnił, że nie zajmie politykowi zbyt dużo czasu i może przyjechać w dowolne miejsce. „Rodzice myślą, że się pan nie zgodzi, ale obiecali że jak mi się uda i w końcu ktoś się zgodzi to zawiozą mnie w każde miejsce na wywiad” – napisał.
Pozytywnie zaskoczony minister odpisał Kacprowi i z wielką przyjemnością zaprosił na rozmowę do Warszawy.
„Cieszy mnie, że z taką determinacją realizujesz swoje marzenia, nawet wtedy, gdy inni wątpią w możliwość ich osiągnięcia” – odpisał minister Gróbarczyk.
źródło: wp.pl