Na cmentarzu przy Agrykola…utoniemy w błocie
Nadal większość alejek na cmentarzu miejskim przy ul. Agrykola nie jest utwardzona. To powoduje, że przy ciepłych temperaturach po prostu toniemy w błocie.
Dziś ostatni dzień na porządki i przygotowania do dnia 1 listopada, gdy obchodzimy Święto Zmarłych. Tymczasem nasi Czytelnicy piszą do nas, że chodząc po cmentarzu toną w błocie.
– Miasto remontowało bramę cmentarną i chodnik przy cmentarzu. Jednak remontu wymagają również mniejsze alejki na samym cmentarzu. Chodząc dziś po jego terenie po prostu grzęźnie się w błocie. Liście nie zmiecione, pełno gałęzi z drzew. Jestem na cmentarzu od dwóch dni codziennie. Dopiero dziś zobaczyłem, że za porządki wzięła się Zieleń Miejska. Kiedy jednak doczekamy się utwardzenia wszystkich alejek na samym cmentarzu? – pyta nasz Czytelnik.
Inny mieszkaniec Elbląga dodaje, że remontowany był niedawno parking przy cmentarzu, odnawiany jest cmentarz żołnierzy radzieckich.
– Tymczasem na samym cmentarzu trudno jest zabezpieczyć wszystkie alejki. Co roku jest ten sam problem. Jeśli nie przyjdzie mróz, brniemy w błocie – dodaje. – Mam takie wrażenie, że nasze miasto inwestuje środki w Dębicę, a Agrykola zostawili już w spokoju. Tu po zmroku jest ciemno, strach przyjść późnym popołudniem na grób bliskich.
Widzisz coś niepokojącego? Coś Cię denerwuje, drażni, masz jakiś problem? Pisz do nas na adres: faktyredakcja@gmail.com . Każdemu gwarantujemy anonimowość!
fot. nadesłane.
1 komentarz
m
31 października 2017 at 17:04do wróbla – sprzątać miasto