Niedaleko Braniewa utonął mężczyzna

Wypoczynek na plaży w promieniach słońca to dla wielu najlepsza forma relaksu. Inni wchodząc do wody szukają po prostu schłodzenia organizmu. Niestety niektórzy zanim wejdą do wody, wcześniej piją alkohol, a to zawsze jest bardzo ryzykowne połączenie. A to ryzyko bywa niestety śmiertelne.

Dla wielu najlepszym miejscem na spędzenie upalnego dnia jest plaża. Jest to też czas chętnie wykorzystywany do rodzinnych spotkań pod chmurką. Będąc w taki gorący i słoneczny dzień nad jeziorem czy na rodzinnym pikniku, grozi nam odwodnienie.

Niestety, ryzyko wzrasta, kiedy sięgamy po alkohol, ponieważ wtedy zmniejsza się wydzielanie hormonu utrzymującego odpowiednią gospodarkę wodno-elektrolitową w organizmie. Ponadto alkohol zaburza ocenę własnych możliwości pływackich, powoduje upośledzenie koordynacji ruchowo-wzrokowej, opóźnia czas reakcji, skłania do brawury, osłabia organizm, co może skończyć się tragedią.

W sobotę (29.06.2024) około godz. 18:00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Braniewie został poinformowany o podejrzeniu utonięcia mężczyzny w zbiorniku wodnym, znajdującym się niedaleko budynków mieszkalnych w m. Żelazna Góra w powiecie braniewskim.

Policjanci ustalili, że był to 54-letni mężczyzna, mieszkaniec gm. Braniewo, który z niewyjaśnionych przyczyn wpadł do stawu. Pomimo niezwłocznie podjętej reanimacji przez mieszkańców, a następnie zespół ratownictwa medycznego, nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych, a będący na miejscu zdarzenia lekarz stwierdził zgon mężczyzny.

Braniewscy policjanci wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Jak ustalili, mężczyzna miał przed zdarzeniem pić alkohol w towarzystwie innych osób.

Scroll to Top