Infrastruktura na Górze Chrobrego nie została zdemontowana. Nadal tam się znajduje. Czy to oznacza, że w sezonie zimowym będziemy mogli znów korzystać z uroków białego sportu?

Przypomnijmy, że radni PiS nie ulegli naciskom przedsiębiorstwa „Góra Chrobrego” i odrzucili stanowisko prezydenta miasta w sprawie przejęcia infrastruktury na stoku. Przedsiębiorstwo deklarowało, że jeśli do końca kwietnia br. nie będzie zgody Miasta na zakup sprzętu, nastąpi jego demontaż.

Radni Prawa i Sprawiedliwości zablokowali przyjęcie stanowiska prezydenta miasta Witolda Wróblewskiego zmierzającego do zakupu infrastruktury narciarskiej zlokalizowanej na Górze Chrobrego, mimo iż powołanemu przez prezydenta zespołowi udało się obniżyć cenę do kwoty 1.350 mln zł plus VAT.

 – Decyzja o utrzymaniu (lub nieutrzymaniu) dotychczasowej funkcji rekreacyjnej Góry Chrobrego, w tym uprawianie narciarstwa zjazdowego,  należy do kompetencji Rady Miejskiej – informuje prezydent Witold Wróblewski. – Brak decyzji o utrzymaniu w mieście obiektu narciarskiego oznacza, w praktyce, likwidację stacji narciarskiej na Górze Chrobrego.

Prezydent Witold Wróblewski przedstawił również zakładane koszty funkcjonowania stoku narciarskiego po ewentualnym przejęciu przez Miasto.

– Według kalkulacji sporządzonej przez MOSiR roczny koszt eksploatacji wyciągu wyniesie około 600 tys. zł. Przewidywany przychód (wg danych PT Góra Chrobrego za ostatni sezon) może osiągnąć wysokość ok. 360 tys. zł., co oznacza dopłatę sięgającą 240.000 zł. – informował prezydent Witold Wróblewski.

Radni nie wyrazili zgody na prowadzenie dalszych negocjacji w celu przejęcia przez Miasto infrastruktury stoku. Za to zobowiązali prezydenta aby do września br. przygotował kompleksowa koncepcję rozwoju sportów zimowych w Elblągu.

– Prezydent na siłę, za pomocą radnych miejskich, chce wymusić podjęcie decyzji o odkupieniu tej infrastruktury od prywatnego przedsiębiorstwa. Nadal nie mamy rzetelnej analizy finansowej związanej z działalnością na Górze Chrobrego, czy tego, ile osób będzie chciało skorzystać z tej infrastruktury – mówił radny Rafał Traks.

Tymczasem infrastruktura Góry Chrobrego znajduje się nadal na miejscu. Czy to oznacza, że przedsiębiorstwo jednak uruchomi działalność w okresie zimowym. Tak sugeruje radny Paweł Kowszyński.

– Już niedługo spadnie śnieg, a tu dalej brak konkretów i jak tu podjąć jakąkolwiek decyzję? Przedsiębiorstwo Góra Chrobrego nie zdemontowała infrastruktury narciarskiej, a ratrak stoi czekając na rozpoczęcie sezonu…Wygląda wszystko tak jakby przedsiębiorstwo Góra Chrobrego czekało na sprzyjające warunki zimowe i tylko na ten czas wydzierżawić stok. Przecież dzierżawa stoku tylko na okres zimowy jest znacznie tańsza niżeli na cały rok… Chodzi o zysk, czy grzanie tematu i straszenie mieszkańców w okresie wyborów? – pisze radny.

Co dalej z Górą Chrobrego? Za przejęciem majątku przedsiębiorstwa optuje Jerzy Wilk, kandydat PiS na urząd prezydenta miasta. W debacie prezydenckiej stwierdził: – Jeśli jednak chodzi o Górę Chrobrego sytuacja jest jasna – spółka chce zrezygnować więc miasto musi to przejąć. Poprowadzić twarde negocjacje z syndykiem albo z władzami spółki, by wykupić sprzęt i MOSiR poprowadzi zimą działalność na stoku. A latem igelit.