Jak informuje portel.pl, po serii odejść piłkarzy, na podobny ruch zdecydował się wieloletni prezes Olimpii Elbląg – Paweł Guminiak. Zarząd już 6 lutego br. ma zdecydować komu powierzy prowadzenie klubu piłkarskiego.
Olimpia Elbląg nie ma obecnie najlepszego okresu. Zajmuje ostatnie miejsce w tabeli II ligi piłki nożnej, i degradacja do niższej klasy rozgrywek jest jak najbardziej realna. W ostatnim czasie z klubem pożegnało się również wielu zawodników, którzy nie widzieli już swojej przyszłości w Elblągu. Teraz na taki ruch zdecydował się wieloletni prezes Olimpii Elbląg ks. Paweł Guminiak.
Ustępujący prezes potwierdził również, że sytuacja finansowa Olimpii Elbląg jest dramatyczna.
– Moim zdaniem zaważyły kwestie „polityczne”, tak to nazwijmy. Odczuliśmy skutki wyborów. Sądzę, że poprzez podpisanie umów z Orlenem i Energą, Olimpia została skojarzona z obozem politycznym, który wcześniej rządził w Polsce, a obecnie jest w opozycji. Orlen nie przedłużył umowy, która skończyła się w 31 marcu 2024 r. Straciliśmy PZU, umowa z Energą również nie została przedłużona. I to sprawia, że sytuacja finansowa stała się niełatwa. Potrzebujemy zmian, wprowadzenia korekt, aby wrócić do rozmów z dużymi sponsorami, którzy pomogliby klubowi „stanąć na nogi” – mówi na łamach gazety internetowej portel.pl.
Jednocześnie Guminiak wykluczył, aby dobrą opcją dla Olimpii Elbląg była „kontrolowana degradacja” do III ligi. Jak stwierdził „łatwiej jest utrzymać drużynę w II lidze niż awansować z trzeciej. Dotyczy to zarówno kwestii sportowej, jak i finansowej. Koszt zbudowania drużyny „na awans” w III lidze jest wyższy niż utrzymanie drugoligowego średniaka”.
Jaki będzie dalszy los Olimpii Elbląg i jakie decyzje w tej sprawie zapadną poznamy 6 lutego na zebraniu zarządu klubu.
fot. Olimpia Elbląg/facebook