PiS zapowiada „cięcia” w wynagrodzeniach parlamentarzystów i samorządowców. Ile stracą?

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński zapowiedział projekt ustawy w sprawie cięć wynagrodzeń dla parlamentarzystów, prezydentów miast oraz szefów spółek skarbu państwa. Ile politycy na tym stracą?

Do Sejmu trafi projekt ustawy obniżającej pensje poselskie i senatorskie o 20 proc.; ministrowie konstytucyjni i sekretarze stanu przekażą swoje nagrody na cele charytatywne, zlikwidowane zostaną dodatkowe świadczenia w kierownictwach spółek Skarbu Państwa – zapowiedział w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

„Komitet Polityczny na mój wniosek ustalił dzisiaj, że zostanie złożony do laski marszałkowskiej projekt obniżenia o 20 proc. pensji poselskich” – mówił prezes PiS. W dalszej części konferencji doprecyzował, że projekt obniżenia pensji będzie dotyczył również senatorów.

Dodatkowo – jak powiedział Kaczyński – mają zostać „wprowadzone nowe limity obniżające” dla wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków i starostów, a także dla ich zastępców. Wskazał też, że zniesione zostaną „wszelkie dodatkowe, poza pensją, świadczenia, jeśli chodzi o kierownictwa spółek Skarbu Państwa”, w tym spółek komunalnych.

Ocenił, że społeczeństwo „oczekuje skromności”. „Wobec tego ta skromność będzie wprowadzana” – zadeklarował prezes PiS.

„Na pewno nie będziemy z tym zwlekać” – zadeklarował. Dodał, że jest to „decyzja, którą najdalej w ciągu dwóch miesięcy uda się wyegzekwować”, uwzględniając proces legislacyjny kończony podpisem prezydenta.

Na początku marca premier Morawiecki zapowiedział likwidację wszelkich nagród, premii dla ministrów i wiceministrów. Zapowiedział również, że w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy chce zredukować liczbę ministrów i wiceministrów o 20-25 proc., a także przejście podsekretarzy stanu do grupy urzędników służby cywilnej. Dotychczas Morawiecki przyjął dymisję 21 wiceministrów.

Ile stracą posłowie i senatorowie?

Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora uposażenie poselskie jest traktowane jako wynagrodzenie ze stosunku pracy.  Wysokość uposażenia poselskiego odpowiada wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu, z wyłączeniem dodatku z tytułu wysługi lat i wynosi obecnie 10.020,80 zł brutto.

Posłowie otrzymują też dietę parlamentarną, czyli środki finansowe na pokrycie kosztów związanych z wydatkami poniesionymi w związku z wykonywaniem mandatu na terenie kraju. Dieta parlamentarna wynosi 25 proc. uposażenia. Obecnie jest to 2.505,20 zł brutto. Dieta parlamentarna jest wolna od podatku dochodowego od osób fizycznych w granicach określonych w przepisach dla diet otrzymywanych z tytułu pełnienia obowiązków obywatelskich. Obecnie zwolniona z PIT jest kwota 2.280,00 zł.

Ile stracą samorządowcy?

Wynagrodzenie wójta (burmistrza, prezydenta miasta) ustala rada gminy w uchwale, wynagrodzenie starosty – rada powiatu, a marszałka województwa – sejmik wojewódzki.

Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych maksymalne wynagrodzenie wójta, burmistrza, prezydenta miasta nie może być większe niż 7-krotność kwoty bazowej. Kwota bazowa decydująca o wysokości wynagrodzeń wójtów, burmistrzów i prezydentów miast to w 2018 r. 1789,42 zł. Taka kwota bazowa oznacza, że maksymalne wynagrodzenie wójt, burmistrza, prezydenta miasta i starosty w tym roku to 12,5 tys. zł. (nie wlicza się do tego tzw. trzynastki i nagrody jubileuszowej)

Ponadto, jako pracownicy samorządowi, mogą oni otrzymać: dodatek za wieloletnią pracę, nagrodę jubileuszową oraz jednorazową odprawę w związku z przejściem na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy; dodatkowymi świadczeniami mogą być także: dodatek funkcyjny i specjalny.

Politycy opozycji nie są zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Decyzję PiS skomentował elbląski senator Jerzy Wcisła.

– Car dzieli i rządzi – na kogo popadnie na tego bęc! Kaczyński – jak zwykle – obudził się za późno i udaje, że jest sumieniem Polaków. Najpierw błogosławił ministrów PiS za to, że przyznali sobie ogromne premie. Później, buntował byłą premier Szydło by pokazała pazurki, a teraz nakazuje oddać premie Caritasowi i zapowiada, że obniży pensje w… samorządach. Myśli, że w ten sposób po raz kolejny spowoduje amnezję w umysłach Polaków. Za późno, Panie Kaczyński, za późno… – komentuje senator PO Jerzy Wcisła.

(PAP)

 
Scroll to Top