Potężna nawałnica nad Polską. Pięć osób nie żyje!

Cztery osoby zginęły w nocy z piątku na sobotę w efekcie nawałnic, które przechodziły nad Polską; dwie z nich to uczestnicy obozu harcerskiego w Suszku na Pomorzu – poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak. Rannych zostało 28 osób. Prądu nie ma około 500 tysięcy odbiorców, najwięcej w woj. kujawsko-pomorskim.

W Elblągu i powiecie elbląskim strażacy interweniowali 30 razy. Najwięcej incydentów dotyczyło powalonych wichurą drzew. Doszło też do uszkodzenia samochodów oraz zerwanych trakcji tramwajowych i linii energetycznych. Na szczęście w naszym mieści i regionie obyło się bez ofiar.

fot. ul. Polna (nadesłane).

Najtrudniejsza sytuacja jest w miejscowości Suszek, gdzie był zorganizowany obóz harcerski. Tam zginęły dwie przygniecione przez drzewa osoby, są ranni. Jak powiedział Frątczak, do miejsca nie można dojechać. Komendant główny straży pożarnej skierował tam trzy grupy poszukiwawczo-ratownicze z Gdańska, Łodzi i Warszawy oraz słuchaczy szkół pożarniczych z Warszawy i Bydgoszczy.

Nie tylko w Suszku są zabici. W Konarzynach na Pomorzu drzewo przewróciło się na budynek, pozbawiając życia kobietę, a w Małych Swornegaciach na polu namiotowym drzewo przygniotło mężczyznę.

28 osób jest rannych, m.in. w miejscowości Suminy i w Kłodnie. W Murczynie poszkodowani zostali dwaj kierowcy, w Żninie kobietę uderzyła dachówka, a w Ugodzie ranny został strażak.

Ewakuacje konieczne w Suszku

Ponad 170 osób w Suszku czeka na ewakuację. Strażacy próbują dostać się nich, by udzielić pomocy poszkodowanym, ale drogę tarasują im powalone drzewa.

Rzecznik prasowy pomorskiej Państwowej Łukasz Płusa poinformował, że z informacji uzyskanych przez straż wynika, że w Suszku są dwie osoby poważniej ranne i 19 lżej poszkodowanych.

Na Pomorzu straż przyjęła od piątkowego późnego wieczora do poniedziałku rano ponad 750 zgłoszeń o różnego rodzaju zdarzeniach wywołanych przez nawałnice. Głównie są to informacje o zniszczonych przez wiatr drzewach, budynkach oraz wiatrołomach, które tarasują szosy. Mimo wysiłków pomorskich strażaków, którym pomagają też strażacy z województwa zachodniopomorskiego, wiele dróg nadal jest nieprzejezdnych.

Odpowiedzialna za dystrybucję prądu na terenie województwa pomorskiego firma Energa Operator poinformowała na swojej stronie internetowej, że w rejonie gdańskim (wschodnia część województwa pomorskiego) nastąpiła masowa awaria.

– Bez zasilania pozostaje ok. 96 tysięcy odbiorców i 2950 stacji transformatorowych w powiatach: kartuskim, kościerskim, starogardzkim, tczewskim i wejherowskim – poinformowano. Prądu nie ma też wiele miejscowości w zachodniej części województwa, głównie w okolicach Bytowa, Lęborka i Człuchowa.

Więcej: http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/polska,28/czworo-zabitych-28-rannych-miejscowosc-odcieta-od-swiata,238153,1,0.html

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register