Potrącił samochodem 13-latka. Groził chłopcu i uciekł z miejsca wypadku!
Najbliższe trzy miesiące w więziennej celi spędzi 25-letni mieszkaniec powiatu braniewskiego, który autem potrącił 13-latka. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna najechał na chłopca, a następnie groźbą wymuszał na nim milczenie. Co więcej, podejrzany prowadził auto pomimo sądowego zakazu. 13-latek trafił do szpitala, a sprawca uciekł z miejsca wypadku. Wolnością nie cieszył się jednak długo. Zatrzymany przez kryminalnych trafił przed sąd, gdzie zapadła decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu.
W nocy z piątku na sobotę (09/10.09.2022r.) oficer dyżurny braniewskiej komendy został powiadomiony o poszkodowanym 13-latku na terenie gminy Lelkowo. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów oraz medyków. Interweniujący funkcjonariusze ustalili wówczas, że nastolatek został potrącony przez samochód osobowy, którego kierowca uciekł z miejsca wypadku.
Ranny chłopiec został przetransportowany do szpitala, a policjanci przystąpili do gromadzenia materiału dowodowego, na podstawie którego odtworzyli przebieg tego zdarzenia. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że tego feralnego wieczoru około godz. 22:30 25-letni kierowca nie zapanował nad pojazdem i najechał na 13-latka, który przebywał w pobliżu przystanku autobusowego ze znajomymi.
Bezpośrednio po zdarzeniu mężczyzna, by uniknąć odpowiedzialności za swój czyn, groził nastolatkowi, by ten nie zgłaszał sprawy policjantom. Dzięki pomocy kolegów ranny 13-latek został dowieziony do domu, a następnie na miejsce wezwano pogotowie i patrol. Sprawca wypadku uciekł. Jego śladem ruszyli jednak policjanci.
W sobotę (10.09.2022r.) po godz.11:00 braniewscy kryminalni zatrzymali 25-latka. Zgromadzony materiał dowodowy okazał się wystarczający, by przedstawić podejrzanemu trzy zarzuty – spowodowania wypadku, stosowania gróźb oraz prowadzenia auta pomimo sądowego zakazu. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Czynności w tej sprawie trwają.
Policja Braniewo
0 komentarzy