– Kampania wyborcza zaczęła się już na całego. Dowodem jest dzisiejsza sesja nadzwyczajna zwołana przez Radnych Prawa i Sprawiedliwości. Radni Klubu PiS fundują sobie kampanię wyborczą za pieniądze z budżetu miasta. Zapowiada się wyścig przedwyborczy w rozdawnictwie, który skutkować będzie destabilizacją finansów budżetu miasta – informuje prezydent Witold Wróblewski.

– Przypomnę tylko, że już było tak po poprzedniej kadencji, gdy przejmowałem urząd prezydenta po Panu Jerzym  Wilku, kiedy to miasto utraciło płynność finansową. Nie zgadzam się więc z  kolejnymi działaniami, które mogą doprowadzić do zapaści finansowej miasta – uważa prezydent Elbląga.

Jak dodaje Witold Wróblewski, zaproponowany przez radnych PiS Program Elblążanin +, trudno nazwać programem.

– Pół stronicowy tekst napisany na kolanie to kpina z mieszkańców naszego miasta. Ta propozycja nie nosi znamion programu – zresztą nawet inne podmioty tj. Elbląska Rada Działalności Pożytku Publicznego, czy Rada Elbląskich Organizacji Pozarządowych również podzielają to zdanie i nie zaopiniowały przedłożonego dokumentu, o czym za chwilę sami powiedzą.  Ja tylko dla przykładu pokażę Państwu jak wyglądają prawdziwe programy, które realizowane są dla elblążan – uważa Wróblewski.  – Kolejną kwestią jest uchwała dotycząca wyznaczenia kierunków działań prezydentowi.  Zwoływanie sesji nadzwyczajnej, żeby na 4 miesiące przed wyborami wyznaczyć  kierunki dla Prezydenta, pozbawione jest racjonalności, logiki i jakiegokolwiek sensu. To tylko kiełbasa wyborcza. Tym bardziej, że działania we wszystkich tych obszarach już dawno podjąłem.

Prezydent przypomina, że w 2015 roku radni również wytyczali kierunki działań – większość z nich uchylona została przez wojewodę, jako niezgodna z prawem.

– Za pozostałe natomiast, które zrealizowałem – w tym np. budowę wiaduktu na Zatorze, czy budowę torowiska w 12 – Lutego, jestem teraz krytykowany przez radnych PiS. Nie widzę więc logiki – dodaje Witold Wróblewski.

Prezydent odniósł się również do sposobu zwołania sesji nadzwyczajnej na poniedziałek.

– Jest to już po raz kolejny zlekceważenie Prezydenta i części radnych. Szkoda, że PiS przenosi te niskie standardy z Warszawy na nasz grunt – dodaje Witold Wróblewski. – Obniżki na ceny biletów chcieliśmy wprowadzić już na kwietniowej sesji. Miały one obowiązywać już od lipca, tak aby w czasie wakacji elblążanie mogli jeździć po obniżonych cenach, ale radni PiS odrzucili tę propozycję. W kwestii Bażantarni zaraz po powodzi podjęliśmy działania, współpracujemy w tej kwestii z Wodami Polskimi, bo naprawa większości szkód nie leży w naszej kompetencji – dodaje prezydent.

W kwestii zapewnienia ciepła prezydent podkreśla, że negocjacje prowadzą  Zarządy Spółki , a nie Prezydent i Minister jako właściciele.

– Nie jest więc prawdą, co podają radni PiS w uzasadnieniu, że zerwałem negocjacje z ENERGĄ. Jak już  wielokrotnie podkreślałem dla nas najważniejsze jest obniżenie cen ciepła, które są jedne z najwyższych w kraju. Nie możemy nadal akceptować modelu kosztowego, który obciąża elblążan. Dlatego podjęliśmy działania, aby opracować mowy model zaopatrzenia miasta w ciepło – dodaje Witold Wróblewski.