Prokuratura ponownie bada sprawę śmierci w elbląskim szpitalu. Szpital…chwali się rankingami

Prokuratura Rejonowa w Elblągu ponownie bada sprawę śmierci kobiety tuż po porodzie, do której doszło w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu. Szpital odmawia komentarza, i szczyci się wysoką pozycją w rankingach dotyczących oddziałów ginekologicznych w Polsce.

Materiał wideo:

17 lipca 2009 roku 24-letnia Anna W. zmarła tuż po porodzie. Jej córeczka przyszła na świat przez cesarskie cięcie w szpitalu wojewódzkim w Elblągu. Przez 18 miesięcy śledczy próbowali ustalić, czy lekarze zaniedbali swoje obowiązki i dlatego nieumyślnie spowodowali śmierć ciężarnej. Śledztwo umorzono 30 grudnia 2010 roku. Jolanta Pękała, siostra zmarłej, dostarczyła nowy dowód w tej sprawie, dlatego Prokuratura Rejonowa w Elblągu wznowiła postępowanie – informuje dziennik Fakt.

W grudniu 2016 r. Jolanta Pękała dostarczyła śledczym nowy dowód, dzięki któremu, po sześciu latach, elbląska prokuratura znowu zainteresowała się sprawą zagadkowej śmierci Anny W.

– Chociaż przez cały czas myślałam o śmierci Ani, to nie robiłam z tym nic – powiedziała dziennikarzowi „Dziennika Elbląskiego” Jolanta Pękała. – Pod moją opiekę trafiła córeczka, którą siostra osierociła. Miała wtedy zaledwie miesiąc i moim priorytetem było zajęcie się nią. Ale wieczorami rozkładałam na stole dokumentację ze śledztwa i analizowałam. Znalazłam w niej coś, co mocno mnie zastanowiło i jednocześnie równie mocno zaniepokoiło.

Pękała wielokrotnie przejrzała dokumentację medyczną siostry, którą dali jej do wglądu śledczy. Zaniepokoiło ją to, że w tym samym czasie, gdy jej siostra rodziła córeczkę, na oddział intensywnej opieki medycznej przyjęto też pacjenta, który miał zawał serca. Czy może chodzić o mylną diagnozę?

– Moje podejrzenia wzbudziły skreślenia nazwisk przy badaniach EKG – przyznała pani Jolanta. – Postanowiłam odszukać tego pana. Zajęło mi to osiem miesięcy. Wyjaśniłam mu szczegółowo całą sprawę i zgodził się mi udostępnić swoją dokumentację z tamtego pobytu w szpitalu. Otrzymałam ją w kwietniu 2015 r. Bardzo długo zastanawiałam się, czy złożyć ją do prokuratury, by mogła rozpocząć nowe śledztwo. Była to dla mnie trudna decyzja. Zmobilizowało mnie to, że w marcu 2016 r., po sześciu latach cierpliwości, otrzymałam decyzję odmowną o przyznaniu renty dla córki Ani. Wówczas postanowiłam, że zaniosę ją do prokuratora.

Prokuratora Rejonowa w Elblągu zapoznała się z dokumentami dostarczonymi przez Jolantę Pękałę.

– Prokurator, po zabezpieczeniu dodatkowej dokumentacji medycznej, w tym dokumentacji medycznej innego pacjenta, zasięgnął uzupełniającej opinii zespołu biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w Warszawie oraz biegłych z zakresu kardiologii i ginekologii. Zadaniem biegłych jest wydanie kompleksowej opinii sądowo-lekarskiej z uwzględnieniem dodatkowych ustaleń dowodowych w tej sprawie – przyznał Jarosław Żelazek, szef Prokuratury Rejonowej w Elblągu.

Najprawdopodobniej śledztwo zostanie wznowione w grudniu 2017.

– Chcę tylko poznać prawdę o śmierci mojej siostry. Ta prawda należy się jej i jej córeczce. W moim przekonaniu dokumentacja pacjenta, który przebywał wraz z siostrą na jednym oddziale może mieć kluczowe znaczenie dla sprawy, bo mogło tam dojść do fatalnej pomyłki. Spokojnie jednak czekam na opinię biegłych – zakończyła Jolanta Pękała.

Tymczasem Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu odmawia komentarzy w tej tragicznej sprawie. Jednocześnie oficjalnie chwali się wysokimi wynikami, jakie oddział ginekologiczny szpitala zajmuje w ogólnopolskich rankingach.

Niezmiernie cieszymy się z wysokiej pozycji, jaką osiągnęła nasza Ginekologia w corocznym majowym rankingu tygodnika WPROST. W kategorii „Najlepsze szpitale ginekologiczne” znaleźliśmy się na 7 miejscu w kraju. Jeszcze lepiej, bo na 3 pozycji w kraju, oceniono nas w podkategoriach: „Leczenie zmian w piersiach” i „Leczenie wypadania żeńskich narządów płciowych i nietrzymania moczu” – informuje Anna Kowalska, rzecznik prasowy szpitala.

Materiał filmowy: 24 godziny online

0 komentarzy

Napisz komentarz

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register