Są w Elblągu takie ulice na których nie prowadzono żadnych inwestycji drogowych od ich powstania – alarmuje radny Paweł Kowszyński (PiS).

Jak wskazuje radny Kowszyński, takim niechlubnym przykładem jest ulica Wschodnia w Elblągu, która nie posiada utwardzenia ani oświetlenia, a codziennie korzystają z niej mieszkańcy, którzy zgłosili się z prośbą o zainteresowanie ich problemem i mają rację bo ulica pozostawia wiele do życzenia.

– Nie jest utwardzona a po deszczach nie da się nią przejść do budynków mieszkalnych – stojące tam, nawet po niewielkich opadach deszczu, kałuże często przypominają stawy. Mieszkańcy również boją się nią chodzić po zmierzchu, albowiem nie ma oświetlenia i „spacer” tą drogą przypomina wyprawę w nieznane. Ulica ta jest jedyną drogą która pozwala mieszkańcom na dotarcie do domów – informuje radny Paweł Kowszyński.

Zaciemniona, nieutwardzona ze stojącą wodą i błotem droga nie przypomina ulicy miejskiej. Mieszkańcy codziennie muszą się mierzyć z prawdziwym wyzwaniem jej pokonania aby dotrzeć z ulicy Łęczyckiej do domów przy ulicy Wschodniej. Ulicą tą poruszają się nie tylko mieszkańcy w sile wieku ale również starsi i dzieci.

– Wczesnym rankiem, wieczorami, po zmierzchu mieszkańcy uczęszczają nią wyłącznie z latarkami i w kaloszach – chodzą nią bo jest ona jedyną drogą łączącą budynki mieszkalne z ulicą Łęczycką. Stan tej ulicy pozostawia wiele do życzenia, nie pomaga również brak jej oświetlenia. Dlatego mieszkańcy poprosili o zgłoszenie problemu do urzędu miejskiego – wskazuje radny Kowszyński.

Jak informuje wiceprezydent Janusz Nowak, w Wieloletniej Prognozie Finansowej nie została ujęta ul. Wschodnia. Miasto więc nie planuje tam żadnych prac modernizacyjnych.

Jednakże na wiosnę Departament Zarządu Dróg ma dokonać przeglądu ulic i ich oświetlenia w mieście. Wtedy jest szansa na zapisanie remontów cząstkowych w przyszłorocznym projekcie budżetu Elbląga.