Sąd Najwyższy w sprawie gwałtu na tłumaczce z Elbląga
Sąd Najwyższy oddalił jako oczywiście bezzasadną kasację od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 25.06.2018r., wydanego w sprawie dotyczącej tłumaczki (pokrzywdzonej) i ratowników medycznych (oskarżonych).
– Sąd Okręgowy zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Elblągu z dnia 20 listopada 2017 r., tylko o tyle, że podwyższył zadośćuczynienie przyznane pokrzywdzonej od oskarżonego Mariusza C. z kwoty 10.000 zł do kwoty 30.000 zł i w pozostałym zakresie utrzymał w mocy wyrok Sądu I instancji, skazujący oskarżonego Mariusza C. na karę 2 lat pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jaj wykonania oraz uniewinniający drugiego oskarżonego – Jarosława G – informuje sędzia Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
Przypomnijmy, iż sprawa dotyczyła wydarzeń z września 2013 roku, podczas szkolenia w Kaliningradzie z udziałem pracowników Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Po powrocie do kraju polska tłumaczka, która towarzyszyła grupie szkoleniowej, zgłosiła się na policję, zawiadamiając, że została zgwałcona.
W maju 2015 r. Sąd Rejonowy w Elblągu uznał obu mężczyzn za winnych. Mariusz C. za gwałt został skazany na karę dwóch lat więzienia z zawieszeniem na pięć lat, natomiast Jarosław G. został skazany na karę ośmiu miesięcy więzienia z zawieszeniem na trzy lata. Mężczyźni musieli też zapłacić 40 tysięcy złotych zadośćuczynienia pokrzywdzonej.
Ten wyrok wywołał protesty organizacji i środowisk kobiecych. Apelację złożyli zarówno prokurator, jak i obrońcy oskarżonych, a także pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej.
0 komentarzy