Morąscy policjanci ustalili sprawcę wypadku drogowego, który uciekł z miejsca zdarzenia. Osobowa toyota wpadła do przydrożnego rowu i dachowała. Po kilku dniach policjanci zatrzymali 21 – latka. Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany listem gończym.

W ubiegłym tygodniu około godziny 22:00 oficer dyżurny morąskiej policji otrzymał informację o wypadku, który miał miejsce na terenie Małdyt. Z informacji wynikało, że z miejsca wypadku oddalił się kierowca. Na miejsce dyżurny natychmiast wysłał policyjny patrol. Policjanci na miejscu zastali 3 osoby, kobietę i 2 mężczyzn.

Natomiast osobowa toyota leżała na dachu w rowie. Z zeznań świadków wynikało, że w momencie wypadku w pojeździe znajdowało się 5 osób. W wyniku przeszukania pobliskiego terenu, policjanci odszukali 4 uczestnika wypadku, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Podróżująca pojazdem kobieta trafiła do szpitala, a pozostali 3 pasażerowie do policyjnej celi, gdyż byli pijani i nie potrafili wskazać kto kierował pojazdem.

Pracujący nad sprawą policjanci szybko ustalili personalia kierującego sprawcy wypadku drogowego. W miniony poniedziałek morąscy kryminalni zatrzymali podejrzanego. Jak się okazało 21-latek, który kierował autem nie miał uprawnień, a poza tym był poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna miał na swoim koncie m.in. rozboje, kradzieże i kradzieże z włamaniami. 21 – latek ma do odbycia karę 5 lat i 7 miesięcy pozbawienia wolności.

Mieszkaniec Morąga odpowie także za spowodowanie wypadku drogowego, oddalenie się z miejsca wypadku i prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Zatrzymany trafił już do zakładu karnego.

KWP Olsztyn