To straszne. Walczyli o życie dla koni. Jedna osoba została pobita przez handlarzy

Niedawno informowaliśmy o wyjeździe działaczy organizacji „Azyl dla Koni” z Nowakowa na targ do Skaryszewa. Tam od lat, w strasznych warunkach, sprzedaje się konie do rzeźni. Tym razem podsumowanie akcji działaczy tej organizacji.

O wyjeździe działaczy organizacji „Azyl dla Koni” z Nowakowa informowaliśmy tutaj: http://fakty.elblag.pl/stowarzyszenie-z-nowakowa-chce-uratowac-konie-przed-rzeznia-potrzebuja-wsparcia/

Co roku starają się wykupić zwierzęta, aby nie skończyły życia w rzeźni. Targ w Skaryszewie odbywa się w strasznych warunkach dla koni.

Niezwykle przygnębiające jest samo podsumowanie tegorocznego wyjazdu członków organizacji na targ.

https://www.facebook.com/uratowaneodrzezni/videos/1715825318461427/

 

Jeszcze dziś nie mogę się otrząsnąć, jeszcze dziś nie wierzę, że to działo się naprawdę! I choć słowa stają w gardle- przegraliśmy… Klęska i śmierć naszych koni! Długo myślałam do czego porównać można skaryszewskie wstępy. Potwory w ludzkiej skórze, krzyk niewinnych zwierząt, odór alkoholu i śmiechu. I choć tam człowiek jest twardy, bo oddaje duszę, by wykrzyczeć z siebie „Nie pozwolę na ich zabijanie”, po wyjściu z targów patrząc na odjeżdżające do rzeźni tiry, nie wiesz kim jesteś i gdzie byłeś… Agresja handlarzy osiągała szczyty, pobito jednego z nas. Konie były ranne, a nam odmawiano pomocy, by opatrzyć im rany … Wróciłam do swoich koni, którym los ofiarował życie. Patrzyłam na nie i ….w oczach pozostały już tylko obrazy tych, które traktowane jak śmieci pojechały na śmierć! I choć robiliśmy, co w naszej mocy by ratować, transakcje doszły do skutku … Bukmany wywoziły konie, by na obrzeżach przepakowywać je do rzeźnych tirów”.

Scroll to Top