To szok! Zobacz ile będą zarabiali pracownicy Lidla

Pracownicy Lidla będą zarabiać od 2800 zł do 3550 zł brutto czyli o 250 zł więcej niż przed rokiem. Taką pensję dostaną już przy podpisywaniu pierwszej umowy. Po roku zatrudnienia niemiecki pracodawca gwarantuje wzrost płacy do poziomu 2950-3750 zł brutto, a po dwóch latach od 3150 do 4050 zł brutto – informuje portal Money.pl.

Sieć zaznacza, że poziom wynagrodzenia różni się w zależności od lokalizacji sklepu oraz związanych z nią kosztów życia. Przypomina także, że pracownicy mogą liczyć na bezpłatną opiekę medyczną, paczki świąteczne, bony okolicznościowe oraz wyprawki dla pierwszoklasistów.

Przypomnijmy. Ostatnie podwyżki w Lidlu były w marcu ubiegłego roku. Pensja początkującego pracownika wynosiła wówczas 2550-3300 zł brutto, po roku można było liczyć na zarobki w przedziale 2750-3500 zł brutto a po dwóch latach wynagrodzenie wzrastało nawet do 3800 zł brutto.

Menadżerowie sklepu rozpoczynających pracę dostawali 4,4 tys.-5 tys. zł brutto. Po roku wynagrodzenie kształtowało się na poziomie 5 tys.-5,5 tys. zł brutto, a po 2 latach: 6,3 – 6,8 tys. zł brutto. Osoby rozpoczynające pracę na stanowisku tzw. dysponenta nocnego, którzy zajmują się m.in. przyjmowaniem i składowaniem towaru otrzymują na początek przynajmniej 4 tys. zł brutto. Po roku pracy ich wynagrodzenie wzrasta do minimum 4,3 tys. zł brutto.

Dokładnie w tym samym czasie o swoich pracowników postanowił zatroszczyć się Kaufland, który przy podpisywaniu pierwszej umowy daje pensję w wysokości 2600 zł brutto miesięcznie. Po dwóch latach pracy podnosi zarobki o 300 zł.

Pod koniec roku o wyższych pensjach poinformował największy konkurent Lidla – Biedronka. Portugalska firma zdecydowała się także na zmianę systemu wynagrodzeń. Od stycznia zarobki w sklepach w Warszawie wzrosły do 3550 zł brutto (3000 zł pensja, 550 zł – bonus frekwencyjny). Na taką pensję mogą liczyć pracownicy z co najmniej trzyletnim stażem i 100-procentową frekwencją w pracy. Nieco mniejsze podwyżki dostali pracownicy mniejszych miast. Im Jeronimo Martins dało 250 zł brutto pensji więcej.

5 komentarzy

  • Marian Reply

    21 lutego 2018 at 07:24

    na prawdę szok! potrzebują reklamy bo brak pracowników ?

  • Ja Reply

    21 lutego 2018 at 07:46

    Za 12-16 godzin pracy tyle zarobisz ha ha napewno nie za 8 godzin

  • zosia Reply

    21 lutego 2018 at 16:37

    A w CARREFOUR pracownik zarabia 2100brutto!!!czyli na rekę ma 1530zł ,mało tego często jedna osoba obsługuję dwa działy np:ryby i warzywa albo mięso drób i mrożonki!!!!na każdym dziale są braki personalne i jakby było mało pracują do 23

  • Lucy Reply

    22 lutego 2018 at 08:51

    Ha ha ha byłam na rozmowie o pracę w wymienionych sklepach moźe w Warszawce tyle zarabiają ale nie w małych miastach.Początek pracy 3/4 etatu i 1100 zł na rękę i ,,premia,, gdzie w biedronce bratanica pracowała 3 lata i premię zobaczyli raz wyzysk a te reklamy pensja 2450 zł to oszustwo

  • John Reply

    22 lutego 2018 at 19:47

    Nie rozumiem jak kogoś może szokować takie wynagrodzenie.

Skomentuj zosia Anuluj pisanie odpowiedzi

Login

Welcome! Login in to your account

Remember me Lost your password?

Don't have account. Register

Lost Password

Register