Jak ostrzega Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Elblągu teren Rubna Wielkiego terroryzuje wataha sześciu dzikich psów. Urzędnicy zalecają ostrożność.
Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Elblągu ostrzega mieszkańców Rubna Wielkiego i okolic. Tam widziano watahę dzikich psów, które mogą być groźne dla ludzi.
– Osoby, które mogą wskazać miejsce przebywania tych psów proszone są o przekazywanie takich informacji – apeluje Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Co ciekawe, informacje o grupie dzikich psów w rejonie Rubna pojawiały się już w 2015 r.
Referat Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, widząc wówczas realne zagrożenie i chcąc pomóc społeczności lokalnej, zlecił lekarzowi weterynarii pracującemu na zlecenie Miasta podjęcie działań w zakresie wyłapania bezpańskich psów, stwarzających zagrożenie.
Pracownicy Referatu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego kilkakrotnie spotykali się i rozmawiali z mieszkańcami Rubna, aby ustalić , gdzie można psy spotkać. Mieszkańcy wskazywali powalone drzewa w lesie, przy których znajdują się nory psów. Ustalono, że stado składa się z 5-7 psów, jednego czarnego dużego, wygląda na rasę husky lub inną z długa sierścią. Psy co dwa – trzy dni pojawiają się na wysypisku, przychodzą od strony ul. Mazurskiej, czasami odpoczywają przy drodze wjazdowej do ZUO, na górce w lesie z prawej strony.
O tym więcej pisaliśmy tu: http://fakty.elblag.pl/miasto-nadal-walczy-z-wataha-dzikich-psow/