Na ruchomych schodach trzeba uważać – to oczywiste. Co się jednak stanie, jeśli już ktoś się tam przewróci? Jak się okazuje tego urządzenia nie można zatrzymać. Ostre krawędzie mogą zaś wyrządzić nam spore rany.
O tej sytuacji poinformował nas jeden z naszych Czytelników, który był świadkiem wypadku do jakiego dziś doszło w Centrum Handlowym „Ogrody”.
– Starsza kobieta podczas wjeżdżania ruchomymi schodami z poziomu parkingu przewróciła się i uderzyła w głowę. Ludzie natychmiast chcieli to urządzenie zatrzymać. Mimo naciskania przycisku awaryjnego schody nie zatrzymały się. Leżąca na nich kobieta doznała więc kolejnych ran spowodowanych pracą urządzenia – pisze nasz Czytelnik.
Poszkodowaną można było podnieść dopiero na górze schodów. Jak się okazało miała obrażenia głowy i nogi oraz inne otarcia.
– Z nogi leciała jej mocno krew. Na miejscu pojawili się ludzie, którzy wszczęli alarm. Po chwili pojawiła się jedna osoba z ochrony obiektu, która wydawała się dość bezradna w całej sytuacji. Też próbowała wyłączyć pracę urządzenia jednak bezskutecznie. Po karetkę pogotowia zadzwoniła jedna z ekspedientek z pobliskiego sklepu. Ludzie zajęli się starszą kobietą, ktoś jej przyniósł krzesło, ktoś inny tamował ręcznikami krew płynącą z poszarpanej nogi – pisze nasz Czytelnik.
Dodaje też, że zwrócił uwagę na ruchome schody, które jego zdaniem poruszały się tego dnia zbyt szybko.
– Prawdopodobnie starsza kobieta nie zdążyła odpowiednio stanąć na stopniu co skutkowało jej upadkiem. Stopnie mają ostre krawędzie, które poszarpały jej nogę i skórę na głowie – dodaje nasz Czytelnik.
fot. nadesłane
W tej sprawie będziemy kontaktowali się w poniedziałek z kierownictwem Centrum Handlowego „Ogrody”.